Witam!
Otóż mam problem z pompką paliwa cały czas jest na niej napięcie w okolicach 11V nawet na wyłączonym zapłonie. Po wyjęciu przekaźnika od pompki to samo.
Może skrzynka bezpieczników walnięta ?W dawcy zapaliła się nagrzewnica więc cały środek spłonął, może i skrzynka naruszona mimo że wygląda ok?
Pozatym nie ma napięcia na aparacie zapłonowym a powinno być zdaje się 12V zgadza się ?
Po podłączeniu wiązki zostało mi kilka wtyczek, nie wiecie od czego one są ?
1)do tej wtyczki idzie + od cewki i jest ona identyczna jak wtyczka od cewki ale ma + z drugiej strony...
2)
3)
Z góry dzięki za pomoc!