Witam wszystkich forumowiczów. Postanowiłem zapisać się na to forum bo od dłuższego czasu nikt nie może poradzić mi z silnikiem w moim VW GOLF 3.

Od dłuższego czasu mam problem w silniku z nierówną pracą.
Objawy:
Kiedy wcisnę szybko gaz przydusza się na sekundę.
Na wolnych obrotach wyczuwalne jest szarpanie silnikiem spowodowane chyba chwilowymi ubytkami "iskry" przy tym "popierduje" sobie z rury wydechowej.
Przy delikatnym dodaniu gazu przerwy te są wyraźniejsze, przy wyższych obrotach jets to mniej wyczuwalne bo następuję z większą częstotliwością.
Ogólnie samochód ma przez to mniejszy przyspieszenie i moc.
Potrafi czasami zgasnąć przy zmianie na niskich biegach, czyli przy puszczeniu gazu.

Wymienione: świece, kopułka, palec, kable, cewka, filtr paliwa, zapłon ustawiany, podmieniany komputer.
Nie ruszany czujnik temperatury i halla.

Proszę o poradę[/i]

Jak piszesz, że czujnik temp. nie ruszany, to wg mnie czas go też wymienić, gdyż on daje sygnał do kompa o temp. płynu, potem komp dobiera odpowiednią mieszankę paliwowo-powietrzną.
Na wolnych obrotach przy ciepłym silniku po zdjęciu wtyczki z czujnika temp. obroty powinny lekko wzrosnąć do ok. 1200 obr/min. - wtedy komp dostaje sygnał, jakby silnik był zimny i załącza się ssanie, podawana jest bogatsza dawka paliwa oraz krokowy bardziej wysuwa przepustnicę.

Dziękuję za odpowiedź. Zapomniałem jeszcze dodać że są problemy z odpaleniem na zimnym silniku.
Próbowałem przed odpaleniem dla testu odłączać przewód od czujnika temp.
Wygląda na to że wtedy zapala za pierwszym rozruchem (kiedyś palił dosłownie za jednym obrotem rozrusznika) Teraz trwa to dłużej. Jutro sprawdzę jeszcze raz odpalanie bez czujnika temp. Jak odpali za pierwszym razem to wymieniam czujnik.
Zastanawiam się jeszcze nad wymianą sądy lambda - czy ona może mieć związek z mniejszą mocą silnika?
Wiem że na pewno trzeba wyregulować zapłon a później szukać dalej. Ostatni mechanik do którego odstawiłem samochód z problemem odpalania nie zajrzał nawet pod kopułkę która kwalifikowała się do wymiany i coś czuje że przestawił lekko zapłon.

[ Dodano: 2011-04-15, 22:45 ]
Bez podłączonego czujnik zapalał OK. Wymieniłem czujnik. Ale coś jeszcze mu dolega.
Na wolnych obrotach silnik nie pracuje równomiernie.
Z rury słychać pierdzenie co chwilkę. Silnik jak na ułamek sekundy przerywa to coś zazgrzyta tak jak by pod zaworami, myślałem może że przy silniku krokowym ale trudno namierzyć. Po tym znowu załapie.
Przy dodaniu gazu jest lepiej ale tak jak pisałem wcześniej przy wyższych obrotach jest mniej wyczuwalne.
Co mogę jeszcze sprawdzić.
Odłączałem jeszcze kabel od sondy lambda ale nie miało to żadnego wpływu na pracę.

Napisz jak sobie z tym poradziłeś bo u mnie jest to samo. Mechanik powiedział, że aby to usunąć trzeba by pół auta wymienoć! Żartowniś. Tak to jest jak się nie chce albo nie umie poszukać przyczyny. Pozdrawiam.

Markus odlacz kleme (+) od akumulatora na 30 minut - reset kompa. Potem podlacz ja, uruchom silnik bez dodawania gazu, niech sobie silnik chodzi na wolnych az do wlaczenia wentylatora. Wazne! Nie tykaj pedalu gazu dopoki nie wlaczy sie wentylator.
Napisz, czy sie poprawilo.

Witam
Dziękuję za odpowiedzi. Ostatnio musiałem naładować akumulator więc odłączyłem go na całą noc. Na drugi dzień jednak nie zostawiałem go na obrotach by nabrał temp. do włączenia wentylatora. Będę musiał jeszcze zrobić takiego testa z regulacją komputera.
Z tego co jeszcze mogłem porównać to wsiadłem sobie do znajomego Seata Cordoba silnik podobny bo inna seria ale moc ta sama (55kW)i też jedno-punktowy wtrysk. Wrażenia były takie jak bym jechał na zupełnie innym silniku Seat chyba cięższy troszkę, a przy wciskaniu gazu do dechy czuć było wciskanie w fotel na 1 i 2 biegu.
W moim golfiku niestety nie czuć tej mocy, jak by był zamulony. Myślałem że to może filtr paliwa ale ciśnienie utrzymuje się po za filtrem wiec pompa też jest dobra około 1,2atmosfery.

[ Dodano: 2011-04-30, 01:04 ]
Witam ponownie

Odłączenie aku. nic nie pomogło. Kupiłem wczoraj aparat zapłonowy być może w nim leży przyczyna przerw w zapłonie. Może jutro wymienię i dam znać.

[ Dodano: 2011-04-30, 18:10 ]
Po wymianie aparatu zapłonowego identyczne objawy. Próbowałem przestawiać zapłon już na wyczucie i w całym zakresie ruchu aparatem zapłonowym aż do zgaśnięcia silnika jest podobny objaw. Jak szybko dodaję gazu to silnik jak by się przyduszał jak stopniowo dodaję gazu jest OK.