mam taki maly problem w czasie jazdy, czsem spada napiecie... tzn. swiatla lekko przygasaja wentylator wolniej chodzi, rzecz dzieje sie jakas minute i potem jest dobrze, dodam ze dzieje sie to odkad sa te mrozy i sniegi
ja tak miałem jak ostatnio przedzierałem się przez zaspy
jak tylko wpadłem w jakąś większą że zarzuciło mi śnieg na szybę to światła przygasały a po chwili pstryk i świecą jaśniej więc napewno nie chodzi o to że mi lampy śniegiem zarzucało bo wtedy rozjaśniało by się stopniowo w miarę topnienia śniegu a nie tak odrazu
ja podejrzewam że śnieg dostaje mi się pod pasek alternatora przez co dostaje on poślizgu...cóż, ja sie tym bardzo nie przejmuję bo golfina do przedzierania sie przez zaspy nie jest stworzna a w innych okolicznościach to sie nie objawia
sweetboy90, może ci się co włącza na zimnie i tak ma być , np odepnij na próbę pojedyńczy wtyk od podgrzewania kolektora ssącego, przy wtrysku siedzi w takim metalowym uchwycie