Stacyjka czy kostka?

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Stacyjka czy kostka?

Postprzez michalmb » 28 sie 2011, o 19:33

Witam mam taki problem. przekręcam kluczykiem raz i kontrolki palą się drugi raz kontrolki gasną (a powinien łapać rozrusznik) kręcę kluczykiem dalej i samochód odpala. Jednak aby chodził muszę go trzymać w tej pozycji bo inaczej zgaśnie. No i jest problem ze światłami i wentylatorem (ale co czytałem to normalne) Moje pytanie to czy zacząć od wymiany kostki czy jednak to nie będzie to i wymienić całą stacyjkę??? Z góry dzięki o porady
michalmb
Czytacz
 
Posty: 26
Dołączył(a): 22 mar 2008, o 20:30
Lokalizacja: Skórcz

Stacyjka czy kostka?

 

Postprzez prezesik » 28 sie 2011, o 19:54

Wymien kostke stacyjki i bedzie po problemie, mialem to samo.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez michalmb » 28 sie 2011, o 20:48

No tak zrobię zacznę od kostki. Mam już ją wymontowaną jutro kupię nową i sprawdzę. Jutro napiszę czy to była wina kostki.
michalmb
Czytacz
 
Posty: 26
Dołączył(a): 22 mar 2008, o 20:30
Lokalizacja: Skórcz

Postprzez Zico63 » 28 sie 2011, o 21:01

Po prostu, teraz przekręć ją dość szerokim śrubokrętem, tak jakby kluczykiem; oczywiście wpiętą w auto - i sprawdzi Kolega, czy to ona winna.
Jeśli wszystko doskonale będzie łączyć - winna będzie część metalowa samej stacyjki. Gdy nie będzie łączyć - ma Kolega winowajcę w ręku.
Obrazek
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Postprzez ShaneDM » 4 wrz 2011, o 16:51

Siemanko.. Więc mam dosyć podybny problem. Samochód przy przekręconym zapłonie reaguje na gaz, a w momencie jak odpuszczam kluczyk przyjemny odgłos silnika się kończy i auto gaśnie.. Mam wbudowany, ale nie fabryczny immobilaizer.. W dzisiejszą niedziele, postanowiłem troszeczke pogrzebać, no i szczerze mówiąc czuje się bardzo wyedukowany w tym temacie, ale i z drugiej strony strasznie zmieszany.. Dotknąłem tematów felernych stacyjek, "lipnie" działających podrabienych kostek zapłonu, nieregulernie pracujących kontrolek na konsoli, przerywających świateł i metody odpalania samochodu z samoodskakującego przycisku.. Co do tego ostatniego pojawiają się moje pytania.
Czy ktoś już tak próbował zrobić?
Czy to jest dobra metoda ominięcia problemu?
Jak może zostać to potraktowane na przeglądzie technicznym (podobno można to uznać za tunung wewnętrzny auta)?
Z góry dziękuję za pomoc... ;-)
~ShaneDM~
Avatar użytkownika
ShaneDM
Berbeć
 
Posty: 2
Dołączył(a): 4 wrz 2011, o 16:33
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie


- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości

cron