To ja od razu oszczędzę koledze dłubania, bo aura do tego nie zachęca
piszesz że świecą jak latarka z telefonu, na przekaźnikach... będzie świeciła jak nieco mocniejsza latarka. Niestety. Miałem styczność z kilkoma angelsami i wszystkie po kolei świeciły tak niesamowicie gówniano że ciężko mi było sobie wyobrazić że to może być homologowany produkt do kupienia w sklepie. I tutaj nie wiele dadzą super żarówki, ksenony czy zdrowaśki, te lampy wykonane są z materiałów przy których chińskie klapki można uznać za najświeższą kolekcję Louisa Vitton, a precyzję wykonania można porównać do ozdobnego ściegu szytego w rękawicach bokserskich. Przez orangutana. Po ciemku.
Jeżeli zależy Ci na jak najlepszym świeceniu, to polecam ori (to ważne) Hella ala mkIV / inPro, w drugiej kolejności projektory TYC/Hella, a najtańsza i wcale nie taka zła opcja to ori lampy z Trójeczki