Nie wiem jaka duża jest ta różnica , przeważnie efekt słabej masy to słabsze światło i przegrzewanie się wtyczek żarówki . Równie dobrze może żarówka być włożona w oprawę i nie daje dobrego światła oraz nie można wyregulować lampy.

pietrasiak2 napisał(a):Nie wiem jaka duża jest ta różnica , przeważnie efekt słabej masy to słabsze światło i przegrzewanie się wtyczek żarówki . Równie dobrze może żarówka być włożona w oprawę i nie daje dobrego światła oraz nie można wyregulować lampy.

Czyli co mam tak jeździć jak żukiem?

Czyli co mam tak jeździć jak żukiem?

Nie tylko posprawdzaj to co jest napisane , samo się nie naprawi

Witam dziś zamontowałem sterownik do zamka centralnego na pilot podłączyłem i wszystko działa ok. ale pojawił się problem z kierunkami bo gdy włączę prawy kierunkowskaz świeci się lewa postojuwka z prawej strony to samo tzn świeci się prawa ale to nie najgorsze bo gdy spróbowałem go odpalić silnik po przekręceniu stacyjki było słychać pstryk i znikało napięcie jak by akumulator odłączył znikły liczby na wyświetlaczu i kontrolki o co kaman pomożecie Pozdrawiam Dodam ze awaryjne działają prawidłowo

Musi Kolega dokładnie przeanalizować ponownie swe poczynania z elektryką samochodu: czy na przykład nie pomylił Kolega czarno-biały (czyli czarny z białym paskiem) od kierunkowskazu lewego z biało-czarnym (białym z czarnym paskiem) od reflektorów.
Opisów podpinania sterownika pod kierunkowskazy jest tak wiele na necie, że raczej ( ) nie mozna się pomylić. Na odległość ciężko powiedzieć, co jednak udało się Koledze wykonać "nie tak".

Ja jeszcze nie zdazylem sie zabrac do podlaczanie kierunkuw zdazylem podlaczyc sterownik do pompki w bagazniku. Nawet sie ich nie dodtkonelm chcialem sie wlasnie wziasc za to I chcialem wlaczyc kierunkowskaz by zobaczyk ktury to kabel a tu mi sie postojuwka swieci I auto nie chce odpalic zdazylem podlaczyc podlaczylem ttylko kabel plusowy od sterownika do czerwono bialego od pomki+ araz masowyy od sterownika przykrecilem do srubki od lampy tylniej. Ale nie sadze ze tu bylby problem:(

może to że nie odpala nie ma nic wspólnego z problemem. Może aku słaby albo trzeba po prostu klemy wyczyścić bo zaśniedziały?

Na wyłączonym zapłonie jak włączysz kierunkowskaz to powinno zapalić się światło postojowe (ale u Ciebie coś świecą odwrotnie chyba że źle opisałeś). Możliwe takie coś jest jak w tylnych lampach masz słaby MINUS.Co do wyświetlania licznika to sprawdź bezpieczniki 16,20,21.U mnie są na NR20 na stopie
Odpalanie jak pisali koledzy sprawdź klemy , stan naładowania aku, i przewody do rozrusznika. U mnie sterownik wpięty jest pod światła awaryjne .

A wiec rano sprawdziłem aku i był rozładowany i dlatego nie palił bo napięcia nie było i wszystko gasło po przekręceniu stacyjki a do tych świateł to nie wiedziałem ze to standard ze na wyłączonym silniku zamiast kierunku świecą się postojówki lewa lub prawa zależnie od tego jaki kierunek się włączyło także to mam z głowy Dzięki
A jeszcze mi się coś w zamku stało od kierowcy centralny działa ale kluczyk nie tzn mogę nim kręcić bez oporu nic się nie dzieje czy zamek do wymiany?

Odkręć klamką prawdopodobnie wiosełko albo spadło , albo strzeliło

Witam,

ostatnio w moim golfie zaobserwowałem następujący problem:

auto z tyłu nie jest w ogóle podświetlone. Jedyne światła jakie działają to światła stopu oraz migacze (wstecznego nie sprawdzałem ). Czyli ogólnie jak jadę w nocy to jestem niewidoczny na drodze.

Z przodu wszystkie światła wydają się działać prawidłowo.

Czyli podsumowując: brakuje świateł pozycyjnych tylnych (lewego oraz prawego) oraz podświetlenia tablicy rejestracyjnej.

Sprawdzałem bezpieczniki (między innymi nr. 3, 7, 8 ) i są ok. Żarówki w tylnej prawej lampie też wszystkie ok. Lewej lampy nie sprawdziłem bo się zaklinowała

Czy macie jakieś pomysły na to co się mogło stać? Dzisiaj po pracy jeszcze spróbuję tą lewą lampę wymontować i posprawdzać żarówki - ale jeśli to nie będzie to - to nie mam pomysłów co mógłbym jeszcze sprawdzić.

Pozdrawiam serdecznie i będę wdzięczny za wszelką pomoc.

To są trzy oddzielne obwody - jaka szansa by na raz się popsuły? Czy jest podświetlenie zegarów i włączników oraz czy są przednie pozycyjne?
Raczej staranne sprawdzanie obwodów i to żarówką a nie miernikiem.