I jeszcze co do skrótowo opisanego problemu "źle założone przekaźniki". Chodzi tu Koledze Pablomed o to zapewne, że przekaźniki są zamontowane w takim punkcie instalacji że nie usuwają najważniejszych jej wad: spadków napięcia na złączach i włącznikach. Mają być dołożone możliwie jak najbliżej żarówki reflektora!!! Inaczej robota i nakłady finansowe mijają się z celem.
radomiak napisał(a):jak wrzucę dlugie to pala mi sie obie lampy (zarowki)
To akurat jest znakomicie, O.K. znaczy się. Tylko gdzie on ich dał: w komorze silnika tuż przed lampami, czy w kabinie przed włącznikiem?
Zaraz na pierwszej podstronie jest opis instalowania przekaźników w sposób omijający spadki napięcia a wiążący się z możliwie najmniejszymi zmianami w elektryce. Jest może droższy od innych, bo wymaga czterech przekaźników (bo po jednym na każdą z żarówek [H1] lub włókien żarówek [H4] - ale jest pewny w działaniu i bezpieczny: uszkodzenie nawet całego "toru" elektrycznego lewej czy prawej lampy nie pozbawia nas pracy lampy drugiej; nie wpadamy od razu do rowu.
http://www.golf3.pl/topics4/przekazniki ... fea98d553c