Napięcie ładowania z tego co wiem jest bardzo dobre 14,5V. Pisałem już, że sprawdzałem i + i masę na żarówkach, z masą bezpośrednio z aku do żarówki bez zmiany, a zaś z + z aku i bezpośrednio do żarówki świeciły jaśniej.
Skrócę a raczej wymienię kable od przekaźników na nowe, bo strasznie to wygląda (jutro jak będzie jasno zrobię zdjęcia). Wsuwki są nowe (z długich tak się trzymają ze wyciągnąć nie mogłem
)
Sprawdzałem jeszcze napięcie w samych przekaźnikach (z tego co wiem nie jest wskazane odłączanie jednej lampy gdy świecą, mimo to sprawdziłem) i właśnie w tych przekaźnikach jest takie małe napięcie 11V.
A jeszcze co do ewentualnej wymiany kabli, to je wymienić od tego przekaźnika [url=http://]http://imageshack.us/photo/my-images/174/kabelno8.jpg/[/url](jeśli się nie mylę, nie jestem elektromechanikiem
), jeszcze sprawdzę czy może tam nie ma spadku napięcia.
Pozdro i dzięki za porady
EDIT!
To już wiem w czym problem
Prąd dochodzący do przekaźników ma 14,3 V (przy włączonym silniku) ale już prąd, który wychodzi (sprawdziłem bezpośrednio na kablu) ma 11,3V max. Przekaźniki nie wyglądają na zaśniedziałe, co najwyżej jakby przetarte od częstego rozłączania (tak mi się wydaje).
prawa lampa i
lewa lampa nie bardzo widać lewą ale jest podobnie z kablami jak prawa
Reasumując coś jest z przekaźnikami, może luty. Kable wymienię tak czy siak tylko nie wiem co zrobić z przekaźnikami, kupić nowe czy jakoś poprawić obecne i ile kosztują nowe?