elo
wiem że temat był wiele razy zakładany ale mój przypadek jest dziwny.
światło mi nie gaśnie po zamknięciu drzwi gdy jest w pozycji ciągłego świecenia lub w pozycji że powinno świecić tylko po otwarciu drzwi.
napięcie w krańcówkach w drzwiach mam - wyjęcie włącznika nie powoduje zgaśnięcia światełka.
pytanie jest czy problem leży w końcówkach w drzwiach czy może tym włączniku? może są tam pozamieniane piny co by to zawsze świeciło? bo jest tam stały plus dla tej 2giej lampki.
moja prośba to jakieś porady na start oraz jakby ktoś byłby tak miły i powiedział mi jakie kable ma na każdym pinie w kostce w tej lampce to byłbym wdzięczny. mam włącznik ten zwykły nie od szyberdachu. w lewą ciągłe świecenie, pozycja "0" nie świeci wcale, pozycja w prawo - po otwarciu drzwi
/acha
dodam jeszcze że poprzedni właściciel z tej lampki sobie pociągnął kable do neonów w lusterkach i w lampach. Może przez to się coś pochrzaniło?