szyberdach

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

Postprzez adams » 22 sie 2007, o 02:27

jn napisał(a):ok tylko gdzie szukać tych spływów - tych 4 kanałów gdzie one są?...
dzięki


juz kiedys pisalem na tym forum :

"byc moze masz zapchane odplywy... a Wtedy niestety ale czeka cie zdejmowanie sufitu ... Wez kwarte wody albo cokolwiek innego z czego idzie nalac wode i lej centralnie w lewy przedni naroznik zamknietego szyberdachu. Jak otworzysz lewqe przednie drzwi to po chwili powinna zaczac leciec woda w okolicach zawiasow drzwi w slupku. To samo zrob z prawej strony ... prawy naroznik i czekaj na reakcje. Od razu mowie ze u mnie to bylo zapchane i jak polalem osstro wody to wode zaczela leciec na puszke z bezpiecznikami ;/ i na wentylator od dmuchawy po prawej stronie bo si eokazalo ze mi sie te odplywy wypiely ze swoich "gniazd" Wiec najpierw proponuje zaczac lac dewlikatnie i jak ze slupkow nie leci to zlukac czy na buty nie leje sie czasem, . Uprzedzam ze dojscie3 do tych odplywow w slupkach jest tajk przepierdzielone ze az prosi zeby zdemontowac kokpit, ale pokilku godzinach wkur....żania sie udalo mi sie to poskladac bez zdejmowania calej dechy, wiec czemu Tobie mialo by sie to nie udac ..? ale jesli z przodu odplywy masz ok, to sprawdz te z tylu. Najprosciej to chyba bedzier wjechac przodem na jakies wzniesienie zeby ryjek sie do goru podniosl i lac wode w lewy tylny naroznik, a potem w prawy. z tylnych odplywow woda powinna leciec z tylu za nadkolami."
Avatar użytkownika
adams
Gaduła
 
Posty: 562
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 03:10
Lokalizacja: włocek
Rocznik: 1994
Silnik: ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

 

Postprzez jn » 22 sie 2007, o 10:45

dzięki adams - dodam jeszcze że woda znajduje sie u mnie w tylnej części szybra pod uszczelką w środku auta...na łeb nie kapie ale mokro oj mokro... pozdro
jn
Czytacz
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17 sie 2007, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Postprzez adams » 22 sie 2007, o 23:01

a jesli w tylnej czesci to moze rynienka sie wypiela, co ?

to jest kolejny kawalek mojej wypowiedzi, i tutaj przeprosiny dla moderatora za zasmiecanie tematu tymi samymi postami co w tematach pokrewnych ... :P

Na sajm przod to gratuluje wyboru golfa mk3 z szyberdachem. Pewnie lewa prowadnica sie ulamala ? hehe woda na plecach skad ja to znam ... Sluchaj , nie pozostaje Ci praktycznie nic innego jak tylko zaspawac szyber i MOŻE nie bedzie cieknąć. Potem tylko ladnie boszem doszlifowac z zewnatrz albo jakims dobrym płótnem ściernym i bedzie jak ta lala a tak na serio to prawdopodobnei Ci sie wypiela rynienka z tylu (odplyw wody z tylu szybra). Uszczelki nie wymieniaj, ja juz raz zdjalem swoja jak sie okazalo nie potrzebnie i teraz wiem ze jak sie czlowiek nie zna i nie upewni to nie powinien sie za to brac ... chyba ze zawodowo na codzien zajmujesz sie zakladaniem uszczelek w szyberdachach w golfach no to czemu nie , nowa uszczelka to nowa,... ale zacytuje Ci slowa kolegi z innego forum "szyberdach w golfie nie musi byc szczelny" Wlasnie dlatego masz odplywy, ktore pozwalaja na to ze woda wlatuje dop srodka , ale nie wydostaje sie do kabiny tylko ladnie spierdziela na zewnatrz ...
Avatar użytkownika
adams
Gaduła
 
Posty: 562
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 03:10
Lokalizacja: włocek
Rocznik: 1994
Silnik: ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Szyber

Postprzez rakus1986 » 23 sie 2007, o 19:37

Witam
Niedawno kupiłem golfa III z niedzialającym elektrycznym szyberdachem.
Chciałbym zapytac jaki moze byc problem z szyberdachem ponieważ przy naciskaniu przełącznika nie słychać żadnego dżwięku jakby nic nie pracowało.
Czy moze to byc wina bezpiecznika od szyberdachu jesli taki jest. Jeśli tak to który to bezpiecznik bo nie mam żadnego opisu.

Pozdrawiam
rakus1986
Berbeć
 
Posty: 2
Dołączył(a): 23 sie 2007, o 19:19
Lokalizacja: Cz-wa

Postprzez rado » 23 sie 2007, o 21:53

rado
Czytacz
 
Posty: 39
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 10:15
Lokalizacja: Koszalin/Grudziadz

Postprzez adams » 23 sie 2007, o 23:22

swieci Ci sie podsawietlanie na przelaczniku ? jesli sie swieci po przekreceniu kluczyka to bezpiecznik jest sprawny. a tak na marginesie to z tego co pamietam bezpiecznik od szyberdachu jest ten sam co od swiatelka w kabinie ... na pamiec nie pamietam ktory to .... moze tez byc tak, ze silnik jest cicho bo sie ulamala lewa prowadnica i poprzedni wlasciciel wypial kostke przy silniczku, wtedy ani przelacznik sie nie bedzie swiecil ani szyber nie bedzie dzialal rzecz jasna ;p
Avatar użytkownika
adams
Gaduła
 
Posty: 562
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 03:10
Lokalizacja: włocek
Rocznik: 1994
Silnik: ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Re: Szyber

Postprzez uli » 25 sie 2007, o 20:46

Kolego moze byc peknieta prowadnica jak to napisal poprzednik ,a moze byc tez zaslepka na silniczku w ksztalcie listka ze strzalka to sluzy do recznego otwierania, tez powinienes miecz klucz imbus wpiety obok silniczka. ja musisz przesunac w polozeniu zakrywajcym srube do tego klucza i wtedy powinien zadzialac.To samo mialem jak wymienialem okienko i tez sie zdziwilem ze z poczatku nie dziala ,ale po jakims czasie doszedlem do tego uff
Avatar użytkownika
uli
Badacz tematu
 
Posty: 267
Dołączył(a): 14 sie 2007, o 11:37
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rakus1986 » 26 sie 2007, o 09:59

Dzięki za porady.
Faktycznie kolo silniczka jest śruba i wpiety imbus.
Jeśli mogłbyś napisz mi dokladnie w jakim polozeniu ustawic srube bo narazie uchylilem szyberdach recznie ale nie moge go spowrotem zamknąć :\
Pozdrowienia
rakus1986
Berbeć
 
Posty: 2
Dołączył(a): 23 sie 2007, o 19:19
Lokalizacja: Cz-wa

Postprzez tomekb75 » 27 sie 2007, o 12:58

Też miałem problem z szybrem wiec może podzielę się swoimi uwagami:
1. Należy ustalić w jakim stanie są tzw. ślizgi kulisowe-aby to określić proponuję:
- wypiąć kostkę zasilającą silnik szyberdachu,
- przy pomocy ręcznej korby (zamontowanej w przy silniczku) wykonać delikatny obrót silnikiem i sprawdzić czy ślizgi pracują równocześnie.
==> uwaga: ślizg zazwyczaj pracuje "do przodu" nawet gdy jest uszkodzony-zostaje natomiast w miejscu po obrocie korbą w drugą stronę (co ewidentnie świadczy o jego uszkodzeniu) stad tą czynność należy wykonać ostrożnie, by nie uszkodzić szyby lub reszty aluminiowej konstrukcji szyberdachu. Bardzo często ulega uszkodzeniu ślizg nad głową kierowcy.
- jeżeli uszkodzeniu uległ któryś ze ślizgów to niestety problem rozwiązuje albo kupno używanego szyberdachu, albo oryginalne części w serwisie (zamienników brak). Jest to koszt ok. 320 PLN + 2x tzw konik w cenie 200 PLN każdy (razem ok. 720 PLN). Oczywiście po zakupie czy to szyberdachu czy zestawów naprawczych następuje kilkugodzinna zabawa przy demontażu, regulacji itd. całego szyberdachu, ale to już myślę inny temat.
2. Jeżeli zechcemy uchylić lub zamknąć okno dachowe awaryjnie (korbką) to należy pamiętać że:
- silnik uchyla szybę dachu wykonując 2,5 obrotu (ruch ślizgów ku przodowi pojazdu)
- odsuwa szybę dachu wykonując 8 obrotów (ruch ślizgów do tyłu)
- w pozycji "zamkniętej" ślizgi ustawione są między dwoma znakami na prowadnicach szyby (widoczne po uprzednim demontażu rynny plastikowej).
Jeżeli mechanika szyberdachu jest sprawna proponuję na warsztat wziąć silnik i przełącznik szyberdachu a także sprawdzić czy kostki podają napięcie na stykach.
Z doświadczenia wiem, że poza awarią lewego ślizgu kulisowego przyczyną "niedyspozycji szybra" jest silnik lub przełącznik. ;-)
tomekb75
Berbeć
 
Posty: 1
Dołączył(a): 27 sie 2007, o 12:23
Lokalizacja: rzeszow

Postprzez m0r » 2 wrz 2007, o 21:47

rakus1986 napisał(a):uchylilem szyberdach recznie ale nie moge go spowrotem zamknąć :\


wiec sprawa jest tego typu ze ...
1. na 100% jest uwalona prowadnica
2. niemal na 100% masz odpiętą kostkę

prowadnica kręcąc imbusem podnosi szyber natomiast powrót jest już uniemożliwiony ... ja to przesunąłem śrubokrętem (po stronie kierowcy) po kawałeczku aż do pozycji zamknięcia.

niedługo jak znajdę czas będę chciał sie tym zając - pewnie kupno prowadnicy choć może postaram sie wykombinować tańszy sposób tym bardziej ze prowadnice z tego co słyszałem nawalają bardzo często a naprawa u kogoś to dość spory wydatek (wiec może spaw i szlifowanie? może jakiś klej?)

pozdrawiam
m0r
Berbeć
 
Posty: 4
Dołączył(a): 31 sie 2007, o 14:59
Lokalizacja: Głogów

Postprzez marrcee » 3 wrz 2007, o 21:37

mi choc niedomkniety do konca szyber do nie przecieka, a jezeli chodzi o nie dzialanie to wiem ze na pewno silniczke sie spalil, a ze dodatkowo go rozebrałem to teraz juz na pewno dzialac nie bedzie : )
Avatar użytkownika
marrcee
Badacz tematu
 
Posty: 189
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 12:54
Lokalizacja: Stolyca

Postprzez marrcee » 3 wrz 2007, o 21:40

ja bym nie radzil bawic sie tym imbusem, mialem taki sam problem stwierdzilem ze tak otworze i zobacze czy dziala i sie okazalo. Ze przy zamykaniu cos sie blokowalo. Co chwila w inna stronę się zamykał i otwierał. W konsekwencji nagle mi sie zablokował i nie moglem zamknać.
Po chwili mocowania się pękła sruba do ktorej był imbus i skonczyla sie zabawa dach otwarty zamknac sie nie da i lipa.

Wpienilem sie rozmontowałem silniczek wyciagnalem pokretlo zamknalem dach i nie wiem co dalej, na zime albo musze naprwic albo go zakleic na dobre :(

Jeżeli to ma byc koszto 700 zł to chyba lepiej w diably zakleic go na dobre
Avatar użytkownika
marrcee
Badacz tematu
 
Posty: 189
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 12:54
Lokalizacja: Stolyca

Poprzednia stronaNastępna strona

- - - firany opole



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 33 gości