Witam wszystkich serdecznie!
Mam problem z Golfem koleżanki... Zostawiła samochód na parkingu, po czym nie mogła odpalić. Okazało się, że wentylator chłodnicy chodził cały czas i rozładował akumulator. Z pomocą przechodniów w końcu udało się jej odpalić, a wentylator nadal ciągle pracował - przy zapalonym i zgaszonym silniku.
Korzystając z informacji na forum odłączyłem czujnik na chłodnicy, wentylator przestał działać. Następnie podłączyłem wszystko z powrotem - wentylator nadal nie działa.
Co się zepsuło? Co zrobiłem źle? Jak to naprawić?
Z góry dziękuję za sugestie. Pozdrawiam!