Witam,
Zastosowałem się do rady kolegi
pablomed o poszukaniu zamka i dziś dostałem przesyłkę. Podłączyłem i wszystko gra. Samochód jak nówka. Natomiast nie odmówiłem sobie rozłożenia tego starego zamka. I znalazłem przyczynę oporu mechanizmu:
Ruchoma część zamka
która zaczepia się o karoserię („cypel”?) jest pokryta jakimś rodzajem tworzywa, zapewne w celu ochrony przed rdzą czy przed przymarzaniem. I to tworzywo w moim zamku było mocno zniszczone (poszarpane) – wystające farfocle w momencie zamknięcia tej części na ryglu w karoserii wchodziły do środka i blokowały ruch mechanizmu. Kiedy w zamku (mając do niego dobry dostęp na stole) cienkim śrubokrętem wyciągałem te farfocle na zewnątrz, to z miejsca mechanizmy działały bardzo lekko. Zamknięcie tej części powodowało za każdym razem blokowanie mechanizmu przez te farfocle.
Mam więc pytanie, czy ktoś rozbierał zamek na części pierwsze i podpowie, czy można dostać się do jego środka tak, żeby to tworzywo usunąć.
Mam wprawdzie już „nowy” zamek, ale z chęcią naprawiłbym ten stary – w przyszłości może się przydać.