pozwolę sobie odkopać ten temat
w świeżo zakupionym Variancie nie działa mi wskaźnik paliwa - objawy:
1. po włączeniu zapłon/elektryki wstaje do pozycji zero i... koniec drogi
2. odkopałem wtyczkę na zbiorniku, odpiąłem i zwarłem dwa cienkie przewody zapłon ciach i... zero reakcji
3. przy wymianie żarówek podświetlenia sprawdziłem kostkę wielozłącza - jest OK (ścieżek w zegarach nie sprawdzałem - boję się toto otwierać
Mam powody przypuszczać, że jakiś polski meches zafajdany grzebał w liczniku i korygował przebieg (jakby to miało jakikolwiek sens) - mógł spalić wskaźnik???
Co się mogło z tym dziadostwem stać i co jeszcze odkopać i sprawdzić?
Piłem w Spale. Spałem w Pile.