zaskakujacy akumulator powyzek 4,5 tys obrotow.

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

zaskakujacy akumulator powyzek 4,5 tys obrotow.

Postprzez Emiczka » 11 lis 2011, o 18:07

Ostatnio brakło mi prądu totalnie padł mi akumulator naładowałam go i śmiga dalej. Problem jest z tym,że akumulator załącza sie powyżej 4,5 tys obrotów. Czy to jest normalne ?
Avatar użytkownika
Emiczka
VIP
 
Posty: 2205
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 13:42
Lokalizacja: Łódź
Rocznik: 2003
Silnik: 1.6 passat B5fl
Paliwo: PB
Nadwozie: kombi

zaskakujacy akumulator powyzek 4,5 tys obrotow.

 

Postprzez Piaggio » 11 lis 2011, o 18:14

Emiczka napisał(a):Ostatnio brakło mi prądu totalnie padł mi akumulator naładowałam go i śmiga dalej. Problem jest z tym,że akumulator załącza sie powyżej 4,5 tys obrotów. Czy to jest normalne ?
akumulator nie rozłacza sie ani nie załącza- jest to bateria która trzyma w sobie prąd, nie zależnie od obrotów silnika :lol: może chodzi ci o kontrolke łądowania na której jest narysowany akumulator- ta kontrolka jeżeli świeci informuje nas o braku łądowania, jeżeli gaśnie zaraz po odpaleniu auta oznacza ze alternator ładuje.
oporniczek myk myk myk
WETO- skuterkowcom!!!!
Avatar użytkownika
Piaggio
Members
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 15 mar 2008, o 21:41
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez Emiczka » 11 lis 2011, o 18:21

apropo tej kontrolki to jej nie mam niestety nie mam pojęcia co sie z nią stało ale nie świeci od początku. Jak podłączałam miernik do akumulatora pokazywał mi na zgaszonym silniku 12,5 a jak odpaliłam 13 dopiero w momencie kiedy go przegazowalam do 4,5 tys obrotów miernik wskazywał 14,5. i chce sie dowiedzieć dlaczego tak?
Avatar użytkownika
Emiczka
VIP
 
Posty: 2205
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 13:42
Lokalizacja: Łódź
Rocznik: 2003
Silnik: 1.6 passat B5fl
Paliwo: PB
Nadwozie: kombi

Postprzez Piaggio » 11 lis 2011, o 18:47

Na zgaszonym silniku akumulator ma napięcie około 12v bo tyle miecpowinie, w momencie opalenia silnika alternator ładuje do około 14v niezależnie czy są to wolne obroty czy tez wyższe powinieł ładować do około 14v temat o tej przypadłości był juz tutaj poruszany, poszukaj napewno znajdziesz, być może klemymasz zasniedziałe i nia ma dobrego przejscia, warto było by tez sprawdzić czy przy alternatorze kabelki nie sa luzne i nei sa zasniedziałe, ewentualnie sprawdzić regulator napięcia. a co do kontrolki w momencie włączenai zapłonu powinna sie ona zapalić- jest to czrwona kontrolna z akumulatorem, byc może zaróweczka sie spaliła.
oporniczek myk myk myk
WETO- skuterkowcom!!!!
Avatar użytkownika
Piaggio
Members
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 15 mar 2008, o 21:41
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez Snejk18 » 11 lis 2011, o 18:49

U mnie też się nie świeciła kontrolka od ładowania, w ogóle, a ładowanie pojawiało się dopiero po przegazowaniu. Po dokładnych oględzinach okazało się, że przewód który odpowiada za nią nie przewodził prądu (pękł gdzieś w wiązce).

Okazuje się, że za tą kontrolkę i wzbudzenie alternatora odpowiedzialny jest ten sam przewód (niebieska wtyczka "leżąca" na skrzyni). Ja musiałem go dosztukować i dopiero wtedy zaczęła mi się zapalać kontrolka ładowania po włączeniu zapłonu i od razu także pojawiało się ładowanie.

Moja rada jest taka, żeby sprawdzić ten przewód, czy przewodzi po całości prąd, jeżeli nie, to trzeba będzie pociągnąć obok drugi i to powinno rozwiązać problem, przynajmniej u mnie to pomogło.

Emiczka napisał(a):apropo tej kontrolki to jej nie mam niestety nie mam pojęcia co sie z nią stało ale nie świeci od początku


Taką kontrolkę ma każdy samochód, jeżeli Ci się nie świeci, to masz to co opisałem powyżej.
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk


- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 14 gości