Witam,
Dzisiaj chciałem zaglądnąć do klaksona ,bo przestał działać i po zdjęciu obudowy z kierownicy,oraz tych zaczepów plastikowych ,założyłem wszystko z powrotem ,bo tam wszystko podłączone jak należy...Jednakj po włąćzeniu zapłonu tyka z tyłu wycieraczki Normalnie tyka...Tak jakby silniczek się co pare sekund załączał na chwilkę...O co chodzi?
I jeszcze jedno pytanko. Jak zdejmowałem obudowe to odłączyłęm akumulator ,bo chciałem kierownice zdjąć i dostać się do manetki kierunkowskazów ,bo od dawna mi nie działa na lewoskręcie i muszę dociskać jak chcę włączyć lewy kierunek. Wiem,że mam manetke do wymiany. Ale mam pytanko czy po zdjęciu samej osłony na kierownicy mogę nie odłączać akumulatora? Chciałem sprawdzić napięcie na klaksonie ,a załączonego aku się nie da

Witojciesz

puma napisał(a):Jednakj po włąćzeniu zapłonu tyka z tyłu wycieraczki Normalnie tyka...Tak jakby silniczek się co pare sekund załączał na chwilkę...O co chodzi?

To ze wycieraczka jest czasowe z tylu w golfie 3 to wiesz no nie ? No to wyglada tak jakby Ci silniczek stanal od wycieraczek a czasowka probowala go zalaczyc. Dziala ci wycieraczka teraz jak odepchniesz manetke od siebie ?

puma napisał(a):pytanko czy po zdjęciu samej osłony na kierownicy mogę nie odłączać akumulatora? Chciałem sprawdzić napięcie na klaksonie ,a załączonego aku się nie da

Jezeli nei masz poduszki powietrznej a domyslam sie ze nei masz skoro piszesz o oslonie kierownicy to mozesz. Jezeli masz poduche no to po wypieciu jej z tasmy jak podlaczysz aku i wlaczysz zaplon wywali Ci blad poduszek. Bedzie trzeba vag-iem skasowac.

Mam poduche ,ale nie chce jej z taśmy odpinać . Chce tylko samą osłone z kiery ściągnąć ,żeby w klaksonie pogrzebać. Wycieraczka od miesiąca nie działa. Prawdopodobnie silniczek padł.

[ Dodano: 2013-03-03, 13:41 ]
MI tyl;ko chodzi o to czy jak osłonę z kiery ściągne i włącze zapłon to czy mi poducha nie wywali. Nie chce jej odpinać od taśmy ,tylko samą osłone ze środka zdjąć.

[ Dodano: 2013-03-03, 14:14 ]
Mam jeszcze jedno pytanie. Po lewej i prawej stronie są klaksony u mnie na kierownicy. Wy też tak macie? Dodam,iż po prawej tylko działa a po lewej już nie ,mimo iż jest wszystko podłączone.

puma napisał(a):Chce tylko samą osłone z kiery ściągnąć ,żeby w klaksonie pogrzebać

Oslona na kierownicy to jest dla mnie tylko to co sie trzyma na 2 krzyżakach przykrecanych od dolu, zakrywajace przelacznik zespolony (wycieraczki kierunki i awaryjne) i od dolu zakrywajace kostke stacyjki. Oczywiscie jak to zdejmiesz to nie ma prawa Ci nic wywalic bo to tylko plastuikowa oslona.

Zeby sie dostac do klaksonu to chyba jednak musisz wyciągnąć poduche nie ?
Mozesz ją odkrecic (4 x imbus) i nie wypinac z tasmy wtedy chyba Ci nie powinna wywalic zadnego bledu bo raczej tam nie ma zadnego polaczenia z masą. Ale glowy za to nie dam. Mowie w najgorszym wypadku podepniesz pod vaga i wywalisz bledy. O wystrzelenie poduszki martwic sie nie musisz bez wypadku sama Ci nie odpali.

Wyceiraczka jezeli Ci tyka to byc moze proboje wrocic do polozenia zerowego. Ostatnio w astrze temat przerabialem. Wylaczyc sie eni dalo wylacznikiem bo co chwila cykala. Sprobuj ją bujnąć recznie jak slyszysz cykniecie (troche przez sile musisz ją bujnac a jak sie ruszy to postaraj sie takim "naturalnym jej ruchem" pomoc jej wrocic spowrotem na dol). W astrze nie dosyc ze przestala cykac to jeszcze sie naprawila. Chodzi ospale ale dziala U Ciebie pewnie bedzie podobnie.

Co do klaksonu zanim wyciagniesz kierownice to sprawdz sobie jak wyglada napięcie na przewodach od klaksonu moze najpierw ? wyciagnij kabelek od klaksonu wlacz zaplon i sprawdz czy masz po przekreceniu kluczyka plus'a. Jezeli masz zapnij go z powrotem na klakson wyciagnij drugi kabvelek i sprawdz czy po nacisnieciu przycisku na kierownicy podaje Ci mase. Jezeli podaje wyciagnij klakson i podlacz go na krotko, zeby miec pewnosc ze klakson sie sfajczyl. Je4zeli nie podaje masy to wtedy bierz sie za rozkrecanie kierownicy. Jezeli nie podaje plusa to najpierw luknij na bezpiecznik.

[ Dodano: 2013-03-03, 14:23 ]

puma napisał(a):Mam jeszcze jedno pytanie. Po lewej i prawej stronie są klaksony u mnie na kierownicy.

pytasz o klaksony czy o przyciski klaksonu ? Jesli mowisz o kierownicy to tak tez mamy dwa. Ale oba przyciski uruchamiają to samo. Pod samochodem mam chyba tylko jeden, ale glowy nei dam boi zapomnialem

Dzięki wielkie.O to mi chodziło Później dam punkcika Mi działa tylko klakson,włącznik po prawej stronie. Po lewej nie działał już od zakupu. Ale jak osłone ściągałem to wszystko było podłączone. Idę dalej sprawdzać

[ Dodano: 2013-03-03, 14:41 ]
A co do wycieraczki to na razie wypiąłem ją ze wtyczki przy samym silniczku Jak będzie cieplej to może się za to zabiorę Dzięki wielkie

puma napisał(a):Mi działa tylko klakson,włącznik po prawej stronie. Po lewej nie działał już od zakupu

To jesli dziala Ci po prawej wlacznik a po lewej nie, to zapomnij o poradach ze sciaganiem kabelkow i bezpiecznikami. Od razu sciagaj poduszke i kombinuj z przewodem idacym od lewego wylacznika do klaksonu. Prawdopodobnie on gdzies sie laczy i od kolumny idzie juz jeden do klaksonu. Znajdz miejsce polaczenia (byc moze siedzi pod poduszka (przypomne 4 razy imbus od tylu kierownicy)). Nie moge sobie przypomniec jak to wyglada po zdjeciu poduszki (2-3 lata minely) ale chyba bedzie to wszystko intuicyjne. Moze lewy wylacznik dobrze nie styka a moze kabelek gdzies sie urwal od niego. Wydaje mi sie ze nawet mozesz odlaczyc aku bo pewnie przyczyne znajdziesz na oko. Powodzenia

Spoko już zrobione Musiałem pościągać te zaślepki z włączników i ten styk miedziany co daje sygnał musiałem podgiąć. Trochę się nakombinowałem ,ale ok pełny sukces Co do wycieraczki to jakaś grubsza sprawa. Na wiosne się tym postaram zająć. Jak coś, to w pw się odezwę Dzięki wielkie za POMOC. Temacik można zamknąc