witam mam pewien dylemat ponieważ musze zmienić opony aktualnie mam felgi Rial Le Mans et bodajże 35 i na to mam założone opony 205/50/16. aktualnie przy całym zapakowanym aucie i napotkanej hopie na jezdni koła obcierają o nadkole wiec postanowiłem poszukać opon 195/55/16 tak aby opona schowała się w nadkolu (bynajmniej taką mam nadzieje) ... ale jest też koncepcja aby założyć opony 215/40/16 tylko że w tej kwestii nie wiem czy opona będzie obcierać... więc proszę o pomoc w wyborze co będzie lepszym rozwiązaniem
tylko ze przy oponie 195/55/16 będzie lekki naciąg wiec wysokości się nie wyrównają? a druga rzecz to czy przy oponie 215/40 nie będzie karkołomnej jazdy po koleinach, dziurach i różnych tego tupu tematach znajdujących się na polskich wielkich jak kanion autostradach...?
na 16' to chyba 195/45 jest idealna
ja na 15' mam 195/50
a ty na 16' chcesz dac 195/55
215/40 to tez bedzie odpowiedniana 16' i na dziury trzeba uwazac
Ja uważam tak jak Miczu13. Nie wiem jakiej masz szerokości felgi ale możesz sobie u mnie w temacie polukać tam są fotki 195/45/16 i 215/40/16. Tyle, że ja przód mam 7,5J a tył 9J, więc mam w sumie i tu i tu naciąg.
mam w golfie założone 195/55/16 na feldze 7.5 et 35 i powiem szczerze ze da sie na tym jeździc, jesli podwyzszysz minimalnie zawieszenie to wszystko bedzie ok i nic nie bedzie obcierac, bynajmniej w moim przypadku tak było Pozdrawiam