Obcieraja opony o nadkola z tyłu

Wszystkie informacje o felgach aluminiowych, stalowych, oraz oponach.

Moderator: Moderator

Obcieraja opony o nadkola z tyłu

Postprzez spioch69 » 4 kwi 2008, o 23:24

Kupilem felgi 16stki z oponami 205/50 i z tyłu jak mocniej bujnie obcieraja mi opony o nadkila. Mam pomysł zeby sklepac delikatnie te parapeciki w nadkolach. Myslicie ze to dobry pomysł..czy moze to jakos wpłynąc na konstrukcje auta. Oraz jak najlepiej to zrobic..poprostu młotkiem czy lepiej najpier na kantach ponacinac zeby lepiej sie zgieł, a i niestyty mam nakładki plastikowe czy mozna sklepac bez ich demontazu???????
spioch69
Berbeć
 
Posty: 12
Dołączył(a): 23 mar 2008, o 00:28
Lokalizacja: Warszawa

Obcieraja opony o nadkola z tyłu

 

Postprzez rzajdel » 5 kwi 2008, o 01:04

A nie lepiej gumy usztywniajace kupic niz klepac blache?
Avatar użytkownika
rzajdel
Czytacz
 
Posty: 118
Dołączył(a): 28 sty 2008, o 17:48
Lokalizacja: Zgierz

Postprzez kajtek » 5 kwi 2008, o 12:38

kolego z tym klepaniem nadkoli to sredni pomysł, raczej bym sie zastanowił nad twardszymi sprężynami ewentualnie do tego takie gumy jak tu kolega wyżej powiedział http://www.allegro.pl/item339430870_gum ... iszcz.html lub http://www.allegro.pl/item334175455_gum ... niej_.html
Avatar użytkownika
kajtek
Members
 
Posty: 1559
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:49
Lokalizacja: ONY Opolskie, NYsa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez TOmeck » 5 kwi 2008, o 12:56

witam. robi sie tez tak ;-) ja u siebie musialem delikatnie ponacicac po kawalku a potem przygiac i rantu nie ma :-D
Avatar użytkownika
TOmeck
Badacz tematu
 
Posty: 173
Dołączył(a): 1 mar 2008, o 18:48
Lokalizacja: WiElIcZkA

Postprzez Bzyku » 5 kwi 2008, o 14:54

a ja bym zrobił tak załozył profil opony 40 i tą gume odbijającą załozył lub poszykła jakis sztywniejszych sprężyn ale przedewszystkim to ten profil jak na 16" to profil 50 za duzy
Bzyku
Czytacz
 
Posty: 22
Dołączył(a): 4 mar 2008, o 21:30
Lokalizacja: Tychy

Postprzez Imper » 5 kwi 2008, o 15:33

gosciu kup sobie gumy usztywniajace najtaniej i bedzie dawalo porzadany efekt... wsadz po dwie gumy z jednej strony a ja bedziesz wymianial opony z racji tego ze sie zuzyly to zmienisz na nizszy profil bo szkoda tych opon skoro wydajac z 15 zl nawet nie posmigasz dalej na nich

[ Dodano: 2008-04-05, 15:34 ]
a nie dlubanie w blacharce i co potem bedziesz szpachel kladal... dzieciaki beda graly w pilke auto zostanie uderzone z pilki i polowa golfa odpadnie hehe :lol:
Avatar użytkownika
Imper
Members
 
Posty: 1601
Dołączył(a): 4 gru 2007, o 02:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez mcsym » 5 kwi 2008, o 20:30

ImperfectCell, ale się nie zabije. podkładanie gum między zwoje sprezyn to głupota !! wtedy ona nie pracuje w całym swoim zakresie, nie ma swoich właściwości
Avatar użytkownika
mcsym
Members
 
Posty: 564
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 23:35
Lokalizacja: Ruda Śląska/ śląsk
Rocznik: 1997
Silnik: 2.0 16V ABF
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez kajtek » 6 kwi 2008, o 11:38

mcsym napisał(a):podkładanie gum między zwoje sprezyn to głupota

ciekawe dlaczego, dlatego że nie uginają się one maksymalnie do dołu przy dużym obciązeniu i na dziurach? A jak kupujesz twarde sportowe sprężyny to co też głupota? I te i te będą zachowywać sie podobnie, a nie słyszalem jeszcze żeby komuś coś sie w golfie stało o tych gum...
Avatar użytkownika
kajtek
Members
 
Posty: 1559
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:49
Lokalizacja: ONY Opolskie, NYsa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez mcsym » 6 kwi 2008, o 22:06

!kajtek!, twarde sprezyny sa do tego przeznaczone!! obnizaja auto i sa nastawione na prace w pełnym zakresie, na wszystkich zwojach. jesli kilku z nich, poprzez wsadzenie takich gum za 3 zł :D . ograniczysz mozliwosc pracy, sprezynowania, to jest lipa !! jesli twierdzisz, ze sprezyny sportowe beda sie zachowywac tak samo, jak seryjne z gumami powsadzanymi miedzy zwoje, to serio nie mamy o czym gadac :D

P.S. z tego co widze, to jezdzisz na seryjnym zawiasie, wiec o czym chcesz rozmawiac ??
Avatar użytkownika
mcsym
Members
 
Posty: 564
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 23:35
Lokalizacja: Ruda Śląska/ śląsk
Rocznik: 1997
Silnik: 2.0 16V ABF
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez kajtek » 6 kwi 2008, o 23:43

mcsym napisał(a):P.S. z tego co widze, to jezdzisz na seryjnym zawiasie, wiec o czym chcesz rozmawiac
zgadza sie jeżdże na seryjnym zawiasie mało tego z tyłu w sprężyny mam włożone gumy usztywniające będe je zmieniał na jeszcze inne bo te są zbyt wąskie, a chce rozmawiać o tych właśnie gumach, które według mnie w żaden sposób zle nie wpłyneły na moje zawieszenie jak, a wręcz przeciwnie na dziurach nie siada dupa jak to było uprzednio... Z tego co widze jeździsz na sprtowym zawiasie, masz krótsze i twarde sprężyny, domyślam sie że nie używasz gum usztywniajacych więc nie mogłeś sie na nich w zaden sposób zawieść, a innym je odradzasz, więc o czym chcesz rozmawiać....

[ Dodano: 2008-04-06, 23:50 ]
mcsym napisał(a):jesli twierdzisz, ze sprezyny sportowe beda sie zachowywac tak samo, jak seryjne z gumami powsadzanymi miedzy zwoje, to serio nie mamy o czym gadac
bez przesady, chodźbyś nie wiem co robił to sprężyna seryjna nie będzie sie zachowywała identycznie jak sportowa na to jeszcze ne ma patentu i zapewne nie będzie, ale jest sposób na to żeby ograniczyć zakres ruchu sprężyny seryjnej poprzez co są bardziej utwardzone niż bez tych gum, co może sprawić jedynie że zachowują sie bardziej podobnie do sportowych, gdyż nie są już takie miękkie.....

jeśli każdy ma swoje racje to bez sensu jest kontynuowanie dyskusji, kto chce założy sobie takie gumy i zobaczy czy mu to pomoże, np przy obcieraniu opon o nadkola, a kto nie chce nie założy uznawając to za tandete poszuka innego rozwiązania....
Avatar użytkownika
kajtek
Members
 
Posty: 1559
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:49
Lokalizacja: ONY Opolskie, NYsa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez mcsym » 7 kwi 2008, o 14:57

Parę przykładów z innego forum:

a wiec tak: u mnie tyl obcieral o glebe wiec wsadzilem po dwie na tyl zamocowalem opaskami zeby nie wypadly i .... po ok 3-4 tys km POPEKALY SPREZYNY!!!!!!, kupilem nowe sprezyny, odboje i oslony, gumy wywalilem do smieci bo tam jest ich miejsce.teraz nic nie obciera i dziekuje Bogu ze jezdzac z popekanymi sprezynami nic mi sie nie stalo.NIE POLECAM TYCH GUM!!!!!


stary nawet nie zakładaj tego u mnie po założeniu TRAGEDIA po prostu ...gumy do śmieci..


Z założenia nie rzeźbie przy hamulcach i zawiasie...to układy które druciarstwa nie znoszą najlepiej, a jak ci strzeli/pęknie sprezyna podczas jazdy to mozna sobie krzywde zrobic.....
jakby ci puchły przewody hamulcowe to tez bys je czymś owijał???


Jest jeszcze inny aspekt.
Gumy te powodują pękanie spręzyn,ponieważ nie są równomiernie porozkładane siły i w niektórych odcinkach materiał szybciej się zużywa.


po prostu zwój w który wsadzimy taką wkładke nie pracuje tak jak by mógł albo jak powinien i efekt jest taki ze przy dwóch wkładakach zamiast powiedzmy 15 zwojów pracuje tylko 11, a do tego przecież spreżyna jest zużyta (w koncu dlatego je sie wklada)


koledze od jazdy z gumami pękł tylny WEITEC sportowy-jak się dowiedział ile kosztują 2 nowe sprężyny w Warszaie(dzwonił do przedstawiciela)mało mu się łezki nie pojawiły-na szczęście kupił na giełdzie dwa identyczne jak miał, ale gum juz nie wkłada


a ja powiem że jak chcesz mieć bezpieczne auto to nie rób takich rzeczy. guma to to samo co klamry obniżające- g...wno wg mnie. z gumą cały zawias nie pracuje tak jak go do tego stworzyli. jak masz troche kasy to lepiej wymień sprężyny na twardsze, bo zaś kół nie masz strasznie wielkich. ja NIE POLECAM


Na logike.JAk wsadzisz gume to amortyzator nie wykonuje pełnej pracy-guma go jakby przytrzymuje.Spręzyna rowniez.jakis czas temu ktos sie wypowaidał ze bodajze w corrado te gumy spowodowaly rozpier...kielicha.
Avatar użytkownika
mcsym
Members
 
Posty: 564
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 23:35
Lokalizacja: Ruda Śląska/ śląsk
Rocznik: 1997
Silnik: 2.0 16V ABF
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez kajtek » 7 kwi 2008, o 16:35

no to widze, że jednak są osoby które zawiodły sie na takich tanich gumach, wychodzi na to że masz racje mcsym. Gościu który mi polecił te gumy jeździ na nich od 1,5 roku (a autko dłużej bo włożył je jeszcze poprzedni właściciel) ja jeżdże krócej, a będe jeszcze na tym jeździł cały czas do póki sam sie na nich nie zawiode, jak narazie sprawują sie dobrze...
PS: trzeba było dać linki do tych wypowiedzi a nie trudzić sie z cytatami, pozdrawiam...
Avatar użytkownika
kajtek
Members
 
Posty: 1559
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:49
Lokalizacja: ONY Opolskie, NYsa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Następna strona

- - -



Powrót do Felgi i opony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości