polerowałem ranty w swoich felgach na lato i wszystko było by spoko tylko nie wiem czy robię coś źle czy to wina felgi. Mianowicie problem jest taki że jak patrzę na rant w miarę równolegle do niego, pod małym kątem to jest zarąbiste lustro, i wszystko spoko, tylko że pod im większym kątem spojrzeć tym bardziej felga matowa aż do momentu jak popatrze prostopadle to wtedy już jest całkiem matowa polerowałem autosolem i co ciekawe dwie inne felgi wyszły spoko tylko że miały mniejszy rant i może aż tak tego nie widać, czwarta póki co nie ruszona. jak temu zaradzić?