Panowie dzięki dzięki, już wszystko wyjaśniam
opony już przerzuciłem, więc 15stki leżą w ciepłym garażu na działce = może być problem z fotami. moje felgi to coś takiego:
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/imag ... Jml-GEFqQg z tym że moje mają rancik + trochę szerszą "gwiazdę". nie znalazłem identycznych niestety.
odnośnie "podkrzywienia" to mam sportową kierownicę sparco i powyżej 90,100 km/h czuję wyraźne bicie. byłem na wulkanizacji na początku sezonu, gość poprzyklejał mi odważniki jeden na drugim i powiedział żebym z tymi felgami nie wracał. Podczas robienia hamulców z tyłu podniosłem oś do góry i na oko widać lekkie ósemki na tych gorszych sztukach (obie oczywiście na tył wrzucone były). Mówiąc o prostowaniu miałem na myśli
doprowadzenie ich do stanu używalności.
Odnośnie spawania to od zakupu 2 felgi miały poważnie poniszczone ranty,
w kilku miejscach wyłamane lub wygięte. Mówiąc o spawaniu miałem na myśli ich poprawienie.
Wiecie Panowie chwilowo śmigam 1.4 cl, blachy zdrowie, silnik rozbierałem niedawno 0 progów + ciśnienie ok 12,5 atmosfery, więc jest bardzo fanie + fajne audio + lampy clear hella + kierunki boczne clear + przednie black clear + hallogen + hokej + grill 2 żebrowy bez znaczka. Golfik w kolorze srebrny metalic, czyli z tymi felami bardzo ładnie wygląda. Troszkę nie chce pakować się w nowe felgi, bo w mojej okolicy pełno remontów, więc nowe felgi i tak bym dość szybko pokrzywił na 195/55/15. Opony w stanie bdb więc też szkoda zmieniać.
PODSUMOWUJĄC xd... na razie nie planuję już większych inwestycji w gofra,
tylko boli mnie bicie odczuwalne powyżej 100km/h. Co radzicie
?