chomik napisał(a):Opik ... jak już zauważylem w niejednym poście .... Glebie mówisz nie ..... po to jest gwint żeby kręcić nim w dół

tak, dokładnie tak, idealnie zauważyłeś. Dlatego sukcesywnie odkładam sobie w świnkę kasę na gwint

chomik napisał(a):a czy dam dodatkowy odbój i praca tłoczyska skróci sie o wartość dodatkowego odboju ... lepiej żeby dobiło o dodatkowy odbój niż o opone/rant

chcesz mieć szerokie koła to przygotuj pod to odpowiednio błotniki a nie amor zamiast pracować to nap...la po gumie. To może w ogóle zamiast amorka w środek sprężyny twardą gumę wpakować - to miałem na myśli

chomik napisał(a):wystającym rantom mowisz nie

nie, nie mówię wystającym rantom "nie". Mówię że mi się to nie podoba i nie chcę żeby jechał przede mną {cenzura} z 3cm wystającego koła który będzie mi rzygał syfem z drogi na samochód, a w gorszej opcji kamykami. Jak spełnią te warunki to niech jeżdżą nawet na 11" z tyłu w Golfie, co mnie to

chomik napisał(a):które stosuję 99% sceny VW w Polsce która lata po większych zlotach

to że "każdy" tak ma, to raczej średnia zachęta do indywidualizacji swojego samochodu Właśnie przez takie "gotowe sposoby" na zlotach zaczynam popadać w schizofrenię, bo przed chwilą widziałem identyczny samochód 100 metrów dalej. I jeszcze jeden. I jeszcze.

Opik napisał(a):

chomik napisał(a):Opik ... jak już zauważylem w niejednym poście .... Glebie mówisz nie ..... po to jest gwint żeby kręcić nim w dół

tak, dokładnie tak, idealnie zauważyłeś. Dlatego sukcesywnie odkładam sobie w świnkę kasę na gwint

chomik napisał(a):a czy dam dodatkowy odbój i praca tłoczyska skróci sie o wartość dodatkowego odboju ... lepiej żeby dobiło o dodatkowy odbój niż o opone/rant

chcesz mieć szerokie koła to przygotuj pod to odpowiednio błotniki a nie amor zamiast pracować to nap...la po gumie. To może w ogóle zamiast amorka w środek sprężyny twardą gumę wpakować - to miałem na myśli

chomik napisał(a):wystającym rantom mowisz nie

nie, nie mówię wystającym rantom "nie". Mówię że mi się to nie podoba i nie chcę żeby jechał przede mną {cenzura} z 3cm wystającego koła który będzie mi rzygał syfem z drogi na samochód, a w gorszej opcji kamykami. Jak spełnią te warunki to niech jeżdżą nawet na 11" z tyłu w Golfie, co mnie to

chomik napisał(a):które stosuję 99% sceny VW w Polsce która lata po większych zlotach

to że "każdy" tak ma, to raczej średnia zachęta do indywidualizacji swojego samochodu Właśnie przez takie "gotowe sposoby" na zlotach zaczynam popadać w schizofrenię, bo przed chwilą widziałem identyczny samochód 100 metrów dalej. I jeszcze jeden. I jeszcze.

Jeżeli jeżdżąc na zloty widzisz wszystkie auta takie same to chyba jeździmy na różne zloty .... Każde auto ma swój styl , jeden hawaii , german , US , New Wave, tiki , rost ,itd .. jeden ma felgi takie ... drugi ma rotory w kolor ... trzeci siedzi na poduszkach i ma taki negatyw , ze bieżnik opony jest 1/2 na drodze ..... Jedyne co łączy wszystkie style to jak najlepsze spasowanie koła i gleba ..... Jeżeli wszystko ci przeszkadza to trzeba jeździć seryjnymi autami i tyle jak widzę auto które szura brzuchem po ziemi ,lakier wygląda jak by wyjechał prosto z fabryki , ranty wystają 3 cm poza obrys a korek za nim na przejeździe kolejowym jest na co najmniej 10 autek .... ... co robie ? wyprzedzam i pokazuje <szacun> i jade dalej
Połączyła nas pasja ..... każdy ma swoją wizję na auto idealne ... dla jednego jest to seria golfa jak wyjechał z fabryki a dla drugiego szurający wahaczami szczur a dla trzeciego poduszkowiec na Rsach z mega naciągiem
Bless ya! Do zobaczyska na zlotach

chomik, no właśnie, tylko szkoda że niektóre samochody na zlotach poznasz tylko po rejestracji albo kolorze rotorów, bo reszta jest identyczna
Są perełki które się wyróżniają, ale jak mam 10 samochodów przed sobą i nie za bardzo wiadomo który jest czyj, tak że właściciele się muszą chwilę zastanowić nawet to coś jest nie tak

Każdy lubi co innego po prostu i tyle, pozdro