Trzęsie kierką powyżej 70-80

przez **greg_117** » 13 maja 2011, o 15:21

od czego może mi trząść kierownica powyżej 70 km/h

... dziś wyważyłem felgi przód i nadal to samo

a może być to wina od tylnich kół ? bo tylu nie wywarzałem

aaa i pierścienie centrujące mam założone...

przez **killah** » 13 maja 2011, o 15:58

greg_117 napisał(a):od czego może mi trząść kierownica powyżej 70 km/h ... dziś wyważyłem felgi przód i nadal to samo a może być to wina od tylnich kół ? bo tylu nie wywarzałem aaa i pierścienie centrujące mam założone...

mogą to być też krzywe tarcze hamulcowe.

przez **greg_117** » 13 maja 2011, o 16:01

Nawet jeśli się nie hamuje to mogą być takie bicia ? mówimy o felgach r17 oponie 215/40

A propo tacz.. jak mogę je sprawdzić czy są proste ?

przez **killah** » 13 maja 2011, o 22:14

greg_117 napisał(a):Nawet jeśli się nie hamuje to mogą być takie bicia ? mówimy o felgach r17 oponie 215/40

A propo tacz.. jak mogę je sprawdzić czy są proste ?

zdejmij koło. przyłóż coś do tarczy sztywno i kręć. przynajmniej ja bym tak zrobił.

przez **kedar** » 13 maja 2011, o 22:15

A jak masz przy wiekszej prędkości?? U mnie też bije na kiere do 90km a potem luz aż do końca.

przez **czaro** » 13 maja 2011, o 22:17

Może być wina tarcz ale to wyczuwałbyś podczas hamowania że coś jest nie halo. Mój starszy w zeszłym roku 5 razy przekładał opony na felach bo mu też biło. Mięli już wysyłać opony do reklamacji bo miały rok ale szef "oponiarzy" zaczął kombinować i założył i wyważył tak że jest ok do dziś.

przez **greg_117** » 13 maja 2011, o 23:02

Podczas hamowania nie czuje bicia żadnego....

dziś ruszyłem golfika tak od 110-130 i bicie było ale już o wiele mniejsze

przednie fele dzis byly wywarzana... ale tylnia z jednej była peknięta ale zrobiona w warsztacie i wyprostowana lecz nie wiem czy została wywarzona

jutro lukne te tarcze jeszcze i dla pewnosci podjade na wywarzenie tylnich

10 zł od koła to nie majątek a bezpieczeństwo ważniejsze

przez **Lucas** » 14 maja 2011, o 13:54

greg_117 Miałem podobny przypadek jak Ty. Zmieniłem tarcze bo były krzywe i zjechane, a problem nie zniknął. Zmieniałem koła przód tył, wyważałem i inne cuda i dalej kicha. Przyczyna? Wyruchane tylne tuleje na wahaczach przednich (te większe). Wymieniłem i bajka. Ile bym nie jechał żadnego bicia nie ma.

[ Dodano: 2011-05-14, 14:01 ]

greg_117 napisał(a):przednie fele dzis byly wywarzana... ale tylnia z jednej była peknięta ale zrobiona w warsztacie i wyprostowana lecz nie wiem czy została wywarzona jutro lukne te tarcze jeszcze i dla pewnosci podjade na wywarzenie tylnich 10 zł od koła to nie majątek a bezpieczeństwo ważniejsze

Wyważanie tylnych kół nie raczej rozwiąze problemu. Cały układ kierowniczy jest przecież z przodu, tylne koła nie mają wiele wspólnego z kierownicą... Przyczyn należy szukać z przodu (fele, opony, zawieszenie)

przez **gbcolin** » 15 maja 2011, o 12:17

a ja miałem przeboje ze śrubami heh do alu powinny być stożkowe, ale to raczej wiesz lecz to także było powodem bicia. napisz jak sie uporasz

przez **greg_117** » 15 maja 2011, o 19:28

Byłem u wulkanizatora i wywarzył mi oponki na tyłach i bicie znikło

jest jeszcze delikatne od prędkości 120

ale to już podejrzewam winę opon gdyż zauważyłem,że oponka tylnia jedna ma zjechaną prawą stronę opony

musiało komuś ładnie trzeć i nadkole

Mówisz,że wina szpilek też może być ? bo akurat mam seryjne - krótkie szpilki

i do tego jednej mam brak w tylnim kółeczku

przez **Pajdus** » 31 maja 2011, o 19:27

może po prostu są źle wyważone mi tak biło przy św. pamięci Nexi bo gość źle wyważył

przez **greg_117** » 31 maja 2011, o 21:29

Tak tak kolego

problem tkwił w oponkach

w jednej oponie było w środku płótno popękane i pokazał się mały guzik

a na 215/40 R17 to czuć

Pozdrawiam