uciekające powietrze z opony

Wszystkie informacje o felgach aluminiowych, stalowych, oraz oponach.

Moderator: Moderator

uciekające powietrze z opony

Postprzez killah » 29 sty 2013, o 09:48

elo, mam poszerzane stalówki.

Pod koniec poprzedniego sezonu zaczęło uciekać mi powietrze w jednej feldze z tyłu. Opona została zdjęta, ranty wyczyszczone, nałożony klej na rant, wymieniony wentyl ale nadal po tym zabiegu trochę powietrze uciekało. Boję się że powstało jakieś pęknięcie w spawie.

Ciśnienie w felgach nadal jest jak leżą sobie luzem nie założone na samochód. Wygląda na to że zaczyna uciekać dopiero jak jest na nie nacisk.

Pytanie moje jest takie czy wywalić te felgi do kosza czy tylko użyć jakiegoś uszczelniacza. Jeśli tak to jakiego?
killah
 

uciekające powietrze z opony

 

Postprzez radomiak » 29 sty 2013, o 13:41

starym sprawdzonym sposobem jest nasypanie maki do srodka. kilkanascie lat to stosuje i jakos mnie nie zawiodlo. ale podjechalbym do wulkanizaci i oni lepiej doradza.
VW GOLF 1,9TDI 1z GT 66KW/90KM 95r
Yaesu FT-857D/President Texas/HF-P1/HV-10
Avatar użytkownika
radomiak
Gaduła
 
Posty: 464
Dołączył(a): 11 paź 2008, o 12:10
Lokalizacja: KOŁOBRZEG

Postprzez killah » 29 sty 2013, o 13:47

generalnie ciężko znaleźć wulkanizację co ma doświadczenie ze spawanymi felgami. na tej co mi sprawdzali oponę nie mieli nic by spaw posmarować.
killah
 

Postprzez Opik » 29 sty 2013, o 13:52

może trochę druciarstwo, ale ja bym proponował nakleić jakąś opaskę na spaw, coś takiego jak się zakłada na obręcze w rowerach. Ew możesz sam taką opaskę zrobić ze starej dętki i przykleić na spawie.
Tylko pytanie zasadnicze - pewien jesteś że to wina felgi a nie opony?
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Andrew » 29 sty 2013, o 14:03

killah, napompuj kolo do 3 bar wez płyn do naczyń zrob w wiaderku duzo piany i nakladaj na cale kolo i zobaczysz gdzie przepuszcza jak na spawie to mozna to miejsce jeszcze raz przespawac :-)
Avatar użytkownika
Andrew
Badacz tematu
 
Posty: 179
Dołączył(a): 24 maja 2012, o 19:09
Lokalizacja: pruszcz gdanski

Postprzez pietrasiak2 » 29 sty 2013, o 14:06

Upuść powietrze z koła do ok.1 atm i zrób test w wodzie gdzie masz ten wyciek.
Jeżeli nie masz wgniotów i większych wżerów na feli to może masz jakiś gwóźdź lub oponę walniętą . Sama felga jak by miała gdzieś nieszczelność to i w pozycji leżącej by puszczała. Najlepiej podjechać do wulkanizatora i luknąć co kamą . :-)
Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

Postprzez marcinkazimierz » 29 sty 2013, o 17:37

kolego a niemasz krzywej tej felgi na rancie_? ja tak mialem pare stukniec mlotkiem i przestalo uciekac powietrze
marcinkazimierz
Gaduła
 
Posty: 530
Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 20:54
Lokalizacja: Lublin

Postprzez killah » 29 sty 2013, o 18:23

Opik napisał(a):może trochę druciarstwo, ale ja bym proponował nakleić jakąś opaskę na spaw, coś takiego jak się zakłada na obręcze w rowerach. Ew możesz sam taką opaskę zrobić ze starej dętki i przykleić na spawie.
Tylko pytanie zasadnicze - pewien jesteś że to wina felgi a nie opony?


opaska o której mówisz to rim-tape. Zakłada się po to by chronić dętkę przed szprychami. Akurat trafiłeś na szpeca w tej dziedzinie bo pracuję w zaopatrzeniu w firmie produkującej rowery:P

nie jestem pewny. Wg mnie jakby był spaw to by cały czas uciekało powietrze. Tak samo opona. Mam przypuszczenie że chodzi o połączenie opona-obręcz które ulega deformacji pod naciskiem
killah
 

Postprzez K@mil » 29 sty 2013, o 18:29

Ja Ci zaproponuje abyś przełożył opony i zobaczył co sie dzieje :)
Zobaczysz wtedy czy powietrze ucieka z tej samej felgi, a moze bedzie uciakało po przekładce z drugiej, czyli opona off
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez pietrasiak2 » 29 sty 2013, o 18:33

Zdejmij oponę i zobacz czy nie powstała bacherzyna rdzy od wilgoci , są takie przypadki podobnie parę lat temu w seju miałem raz zeszło dopompowałem i chyba miesiąc żona jeździła ,zeszło dopompowałem sprawdziłem nic nie leciało.
Rano szła do pracy a tu kicha . podpompowałem do 1 atm i ciekło między felą a gumą . Zawiozłm do gumiarza , czyscili przy mnie i było już ok.Najgorzej jest też jak farbę z fli odparza też podobne niuanse są :-)
Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

Postprzez killah » 29 sty 2013, o 18:37

pietrasiak2 napisał(a):Zdejmij oponę i zobacz czy nie powstała bacherzyna rdzy od wilgoci , są takie przypadki podobnie parę lat temu w seju miałem raz zeszło dopompowałem i chyba miesiąc żona jeździła ,zeszło dopompowałem sprawdziłem nic nie leciało.
Rano szła do pracy a tu kicha . podpompowałem do 1 atm i ciekło między felą a gumą . Zawiozłm do gumiarza , czyscili przy mnie i było już ok.Najgorzej jest też jak farbę z fli odparza też podobne niuanse są :-)


ranty były czyszczone + szedł klej uszczelniający dlatego jestem już na to głupi. Pojadę jeszcze raz z tą oponą na wulkanizację póki nie założone na samochód.

A jeśli okaże się że to spaw puścił to felga do wywalenia?
killah
 

Postprzez chomik » 29 sty 2013, o 19:05

Sami spece widzę ;) Jaka taśma , jaka mąka ..... XXI wiek mamy :)

Killah podstawowym procesem przy spawanej feldze stalowej jest uszczelnienie spawu klejem do szyb albo sylikonem syntetycznym obleć całe spawy z kazdej strony i masz pewnosc ze nic nie puszcza spawem


najpierw pompujesz opone i na ranty lejesz roztwór wody z mydlinami , i patrzysz gdzie bombluje ;).. oczywiscie na założonym kole na aucie . zeby był nacisk a nie jak felga lezy na stole . ale nie spuszczaj do 1atmosfery bo opona ci spadnie : )jak masz naciag . Mój patent na zakladanie opon z naciagiem to pasta uszczelniajaca w postaci gumy na cały rant i na to opona . wrzucam 3,5Atm na cały dzien , po dniu opona na auto , pochulam kilkaset metrów i woda z mydlinami na ranty i patrze czy bombluje jak opona ułozy sie na feldze . Polatam tak kilka dni i spuszczam powietrze do 30,0 atmosfer i jest igła .Czasami mialem takie akcje , że przy mniejszym cisnieniu leciało powietrze a jak nabiłem 3,0 to igła .... zero strat cisnienia .
Avatar użytkownika
chomik
Fanatyk
 
Posty: 1172
Dołączył(a): 29 lis 2010, o 01:26
Lokalizacja: Toruń
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Następna strona

- - -



Powrót do Felgi i opony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości