Mam w pracy puszkę tego środka. Z ciekawości prysnęliśmy jedną warstwę na śmietnik, a tak zobaczyć co i jak, na drugi albo trzeci dzień potraktowałem to myjką ciśnieniową i nic nie zeszło ani się nie popsuło. Więc próbujemy to oderwać, ciężko było zacząć ale pewnie dlatego, że tylko jedna cienka warstwa, ale jak już kawałek poszedł to reszta zeszła gładko.
Fajna sprawa i dobra alternatywa dla folii no i przede wszystkim atrakcyjniejsze cenowo w przypadku całego auta.
