Panowie padłem...
Warto dodać, że to Opel (po froncie nic nie można powiedzieć)
Zwróćcie uwagę na naklejki. No i nie przeoczcie faktu do jakiego zakładu nie warto oddawać auta do tuningu.
Ostatnio edytowano 7 lut 2009, o 15:35 przez StRaDiVaRiUs, łącznie edytowano 3 razy
Podobna ale cala biala jezdzi po warszawskim zolibozu ( podobny styl tuningu ), wspolczuje ogladac to cos na zywo, rysa na psychice zostaje do konca zycia;)