Witam Golfiarzy. Jestem posiadaczem Golfika trójeczki w wersji1,6 75 km (oznaczenie bodajże ABU). Gratów seryjnie kilka miałem (m.in wszystkie szybki w prądzie, itp.). No i nachodzi mnie na swap klimy (zbyt wiele razy się trzeba było tego lata gotować podczas jazdy ). I w związku z tym mam pytanko jak by to wyglądało. Planuje kupić całego Goferka z klimą i wykonać swap. I pasuje szukać tylko egzemplarza z motorem 1,6 ABU i klimą czy można wykonać swap z auta z dowolnym silnikiem? Chodzi mi przede wszystkim o części współpracujące z zespołem napędowym, czy sa współzamienne z innymi wersjami silnikowymi czy muszą być od konkretnego silnika. Pozdrawiam

Ja proponuje oczytać sie troche najpierw na ten temat bo jest tego troszke na forum tym jak i drugim vwgolf.pl
Ja własnie skonczyłem robic swap u siebie i montowałem czesci ktore nawet nie wiem z jakiego są silnika.
Róznic sie bedzie tylko łapa pod sprezarke,alternator, i koło pasowe na pasek klinowy. Reszta to juz obojetnie z jakiego silnika - nie wiem jak z VR6

Dzięki kolego za odpowiedź U siebie robiłeś sam swapa czy w jakimś warsztacie? Zakładałeś klime manualną czy automatyczną?

Z pomoca mechanika. 80% rzeczy ogarnełem sam. On robil kable, przekaznika i tak dalej.
Klime manualna wstawiałem. Tak to wygladało mniej wiecej u mnie:

Dzięki za wrzucenie fotek Co do mnie to raczej sam się w to bawił nie będę. Musiał bym mieć z miesiąc wolnego żeby to sam ogarnąć Dlatego go odstawie pewnie tam, gdzie blacharka była robiona. A jak Ci się spisuje ta klima? Nie masz z nią zadnych problemów? Trzyma szczelność?

Nie jest to takie skomplikowane tylko fakt duza czasu trzeba. Mi zeszlo 2-3 tyg bo czesci mi brakowalo za nim znalazlem brakujace i tak dalej to troche schodziło. Jak podłączysz wszystko to nie składaj przodu tylko sprawdz szczelnosc azotem najpierw.
Albo dzwonisz do firmy w okolicy co robia klime i oni mobilnie moga przyjechac z azotem albo ty musisz podjechac. Jak bedzie przód caly nie wierchu to chociaz wszedzie moze spryskac i szczelnosc sprawidzic. u mnie nie bylo szczelnie i odrazu usunełem usterke. tak to bez sensu czynnik wlewac jak ucieknie.
Klima zdazylem uzyc pare razy to sprawowała sie ok teraz juz jest zimno takze wiadomo ze juz nie uzywam

No właśnie to jedyne sensowne rozwiązanie żeby najpierw sprawdzić szczelność a potem złożyć front. Potem w razie ewentualnej usterki by było za dużo rozbierania. A Ty kupowałeś wszystko osobno czy kupiłeś Golfa-dawce in z niego wymontowałeś kompletną klimę? A jak wygląda sprawa z przegrodą między wnętrzem a silnikiem? Trzeba tam coś wycinać czy ingerować w blacharkę?

Kupiłem niby "komplet" tylko ze połowe czesci mi w nim brakowało. Takze trzeba uwazac co sie kupuje bo potem musialem szukac bo brakuje.
w przegrodzie trzeba 2 otwory przewiercic. na zawor i na skraplacz. nic takiego trudnego

Ja właśnie zamierzam kupić kompletne MK3 jako dawcę. I z niego przekładać cały układ do swojego. Przy okazji wymontować co lepsze i zmagazynować zapas części Tylko dwa otwory? To faktycznie niewielka ingerencja. Słyszałem kiedyś że trzeba większe otwory wycinać i poważniej ingerować w przegrodę. A tu miła niespodzianka

Cos nie bedziesz wiedzial to pisz. Ile moge to pomoge

Dzięki Jak cos to będę pisał ale już mi dużo pomogłeś

Nie wiem jak was, ale mnie wszystko wyniosło 450zł. I musiałem kupić inny parownik, bo ten co miałem był nieszczelny, nowy osuszacz bo trzeba nowy, oraz czujnik ciśnienia do klimy. Klima całe lato bardzo dobrze chłodziła powietrze,przy 32stopniach na zewnątrz z kratek wiało 4 stopnie.