Witam,
Mam klimę od roku. W zeszłym roku tego nie zauważyłem, ale w tym jestem wprost zaskoczony jak auto traci moc przy włączonej klimie. Według mnie za dużo.
Wiadomo: gorąco-silnik ma rzadkie powietrze i w ogóle ciężko, silnik napędza wiatraki klimy i silnika plus samą klimę, ale że aż tak? Diesel ma wysoki moment obrotowy.
Ciężko przyspieszać, stracił na żwawości, zupełnie jakby miał filtr paliwa zapchany. Jak się klimę rozłączy to jest ok.
Też tak macie?

Franc, mam podobnie tyle że w benzyniaku, po włączeniu klimy i upale na dworze powyżej 30stopni (i większej) auto w ogóle nie ma żwawości ale co się dziwić jak większość mocy idzie na luksus w środku, jak byś miał większy silnik nie odczuł byś tak spadku.

dokładnie tak jak poprzednik napisał - niestety, ale klima w starszych autach jak nasze obciąża silnik (zresztą w nowym sparku też obciąża ). Jednak nie jest to jakaś mega strata, ja spokojnie wyprzedzałem na trasie z załączoną klimą jak jeszcze działała.

Wracam właśnie od dobrego faceta od klimy.
Jak jest za dużo nabite gazu to silnik tak ma właśnie ciężko.
A przy 35C ciśnienie gazu wzrasta o 2 atm. czyli z normy robi się za dużo więc by się chyba zgadzało: to moje pierwsze lato z takimi temp i pierwsze problemy. Wcześniej tego nie zauważyłem.
W poniedziałek ustawi mi właściwą ilość gazu, także z uwzględnieniem osiąganą przez klimę temperaturę z nawiewu.

[ Dodano: 2010-07-22, 08:28 ]
Byłem. Upuścił mi trochę gazu. Było według niego za duże ciśnienie. Przy 20C na zewnątrz z nawiewów wiało -22C. Fajnie.
Teraz klima jest mniej wydajna ale już tak nie obciąża auta. Zobaczymy, czy to nie za duży spadek wydajności klimy. Wczoraj wracałem z pracy znacznie dłużej mając załączony obieg wewnętrzny.

widze ze temat na czasie i zapewne powtarzajacy sie niejednokrotnie. moze ktos potwierdzi czy zmniejszenie cisnienia w układzie ma wpływ na lepsza prace silnika

A później się okazało, że silnik źle pracował, bo zawór recylkulacji się zawiesił. Po naprawie teraz jeżdżę już szybko i płynnie nawet z klimą.

Klima mocno obciąża ale silnik ma sobie z tym na luzie poradzić. W benzynie jest podłączenie do sterownika silnika które informuje go o tym że klima jest włączona i sterownik ciut podnosi obroty i wzbogaca mieszankę. Ne dieslach się nie znam ale też jest jakiś wihajster przy pompie który robi to samo. Dokładając klimę się często o tym zapomina

JA nie odczuwam takiego problemu, a od marca do pazdziernika jezdze cay czas na klimie