Mialem ten sam problem:
1. wymiana filtra przeciwpylkowego/kabiny - prosta sprawa, tylko uwazaj na te plastikowe wkrety, mozna wyrobic gniazda krzyzaka. Polecany jest ten z aktywnym weglem, troszke drozszy ale lepszy efekt, szczegolnie w okresie jesien-wiosna (podobno).
2. "czyszczenie klimy" - robilem dwa razy - raz wepcheli pod ww filtr waz ze srodkiem odgrzybiajaco-zabijajacy-wszystko - rezultat to spokoj na jakies 2 mce - 50zl.
3. pozniej pojechalem na czyszczenie w obiegu zamknietym - wkladaja maszynerie rozpylajaca do wnetrza samochodu, jak zaczyna kopcic wtedy nawiew na full i zamykamy go (obieg zamkniety) - starczylo do dzisiaj (od maja) mimo malego problemu (ponizej) - 100zl.
Przestalo walic "stara mysza". Ale szykje sie na nowe czyszczenie poniewaz raz w roku warto przeczyscic od grzybow i plesni, dodatkowo raz na dwa tygodnie jakos na 10 minut uruchamiam klime aby ja rozruszac
Problem 1.
Dopiero po jakims czasie zauwazylem, ze przycisk obiegu wewnetrznego dziala ale sam obieg nie - odlaczany uklad podcisinienia.
Problem 2.
Za jakies 25 zl kupilem srodek do odkazania samodzielnie ale jakos do tej pory nie mialem odagi sam go uzyc
Srodek z rurka do wtryskiwania do wnterza przewodow (kratek). Potem podobno moze bryzgac tym srodkiem
p.s.
Kiedys "rozkrecilem nawiew" tam przy nagrzenicy na ktorej jest "kupa" kurzu, wiec moze to jest ten problem rowniez.