Moderator: Moderator
tak, warunek to drożny wężyk odpowietrzający czyli ten cienki dochodzący do zbiorniczka , sprawna pompa wody (pasek na kole pompy koniecznie dołem nie górą co jest częstym błędem), sprawny termostat. Czyli jeśli wszystko jest sprawne to odpowietrzasz tak: nalewasz za pierwszym razem płynu ile wlezie, następnie koniecznie zakręcasz korek zbiorniczka i zapalasz silnik, zostawiasz do pełnego rozgrzania ale oczywiście możesz trochę pojeździć. Kiedy już silnik się zagrzeje na tyle że termostat się otworzy, to poziom płynu w zbiorniczku opada, uzupełniasz go ale nie od razu, niech się choć troszkę przestudzi inaczej możesz mieć gejzer pod maską. I w tym momencie nalewasz już do kreski czyli do połowy zbiorniczka, potem trzeba jeszcze czynności powtórzyć ale możesz już normalnie jeździć.DYLAN napisał(a):a czy układ sam sie nie odpowietrza
Jeżeli zaczyna leciec ciepłe powietrze to znak dla Ciebie że układ jest odpowietrzony i w nagrzewnicy jest płyn a nie powietrze:)tom213 napisał(a): Ale ciągle nie rozumiem po co wszyscy piszą aby ogrzewanie dać na maksa?????????? Co to ma wspólnego z odpowietrzeniem auta. Przecież otwarcie pokrętła ogrzewania,przesuwa tylko klapę i zmienia kierunek przepływu powietrza. Czyli leci przez nagrzewnice a nie prosto do kabiny. Pokrętłem nie otwieramy dodatkowych zaworów a płyn krąży przez nagrzewnicę cały czas,nawet jak damy na zimne. Więc po co pisać tą bzdurę setki razy.
Jeżeli zaczyna leciec ciepłe powietrze to znak dla Ciebie że układ jest odpowietrzony i w nagrzewnicy jest płyn a nie powietrze:)
Powrót do Klimatyzacja i Nawiewy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość