Dziś rozebrałem i złożyłem całe wnętrze golfa, bo mi słabo wiało. Pooprawiałem gąbkę na klapkach, sprawdziłem nagrzewnice, przedmuchałem i bez oporów przeleciało przez nią powietrze, termostat jest ok, węże od nagrzewnicy gorące, a jednak powietrze leci lekko ciepłe. Odpowietrzyłem cały układ, lecz dalej to samo.... ręce mi opadają co może być powodem?

Mam taki problem który w zasadzie nie jest problemem przy tym co opisuje kolega wyżej. Przez mrozy które ostatnio nawiedzają nasz kraj, po włączeniu nawiewu, obojętnie czy jest to 1, 2, 3 czy 4, coś mi piszczy w okolicach schowka/prawej kratki nawiewu, wiadomo że piszczy jakiś tam wentylatorek. Można w jakiś szybki i łatwy sposób uporać się z tym ustrojstwem ?

edward_k, zapewne nadmuch ma już swoje lata i wentylator potrzebuje nasmarowania znajdziesz go pod schowkiem

U mnie z reguły jest tak ze działa, ale przy bardzo wysokich temperaturach wieje ciepłkiem, nawet na maksymalnych obrotach. Ogólnie w zeszłym roku czy dwa lata temu jak były takie upały to golfik już nie dawał rady. Ja w środku też...

U mnie właśnie ten problem też występuje.