Witam. pod koniec tamtego lata wysadziło mi płyn z klimy tzn, klima chodziła, chłodziło wszystko było ok, az któregoś razu na postoju poszedł dym i wysadziło płyn, okazało się że wyczka od wentylatorów spadla i się nie właczyły, zaszwankował też czujnik ciśnienia (bo powinien wyłączyć kompresor) no i się stało:/ podłączyłem wtyczke od wentylatorów i one ciagle się kręcą, pomimo zimnego silnika:/wymieniłem czujnik w chłodnicy i nadal to samo, pomaga dopiero odpięcie wtyczki od sterownika tego przy zbiorniczku wyrównawczym i teraz pytanie szwankuje ten sterownik? czy cos innego? wymieniłem wszystkie weze od klimy, osuszacz, czujnik ciśnienia, i chciał bym teraz nabić klime z tym że te wentylatory ciagle pracują po wlozeniu wtyczki w sterownik,

cięzko tak w domowych warunkach ten sterownik sprawdzić, najlepiej poszukać po numerach sprawnego jest tego pełno na szrotach nawet nowe zameinniki są niedrogie. Nie napiszałeś jaki masz silnik. Np w 2E jest jeszcze do tego sterownika podpięty dodatkowy czujnik temparatury mocowany do głowicy, starczy że mu kabelek odpadnie dotknie do masy i tak bedzie się działo.

pablomed, silnik to diesel AFN, dziś kilka razy wkładałem i wyjmowałem ta wtyczke i wentylatory przestały chodzic, pojechałem nabic klime, i klima działa z tym że gdy włączam klime wentylatory zamiast pracować na pierwszym biegu cyklicznie zalączają i rozłączają się co 2-3 sek. na drógim biegu:/

jak napisałem, ciężko byc pewnym ale sterownik pada często własnie od zalania płynem chłodzacym bo nie jest szczelny ma z boku otwór jakby odpowietrzający, uważam najprościej podmienić na próbę może na zasadzie pożyczki od kogoś, a martwić się dopiero jeśli nie pomoże.

pablomed, podziękował za podpowiedz, będę działał w tym kierunku:-)