radomiak poszedłem twoim tropem myślenia, rozebrałem panel i okazało się ułamał się kawałek plastiku, na którym trzymała się blaszka mocująca pancerz od linki i leżała koło zębatek tego koła na którym przestawia sie nawiew szyba-nogi itd. dlatego pokrętło nie chciało się przesuwać do końca bo blokowało się o tą blaszkę. Dodatkowo od pewnego czasu nie miałem nawiewu na nogi ale jakoś nie łączyłem ze sobą tych dwóch faktów, a powinienem... Zamocowałem ten pancerz na opasce zaciskowej bo blaszki nie było już do czego
Teraz wszystko się kręci w pełnym zakresie i w nogi cieplutko
Wszystkiemu winna blaszka zaznaczona na zdjęciu, które zamieściłem. Może komuś się przyda.
http://img210.imageshack.us/img210/3739/nawiew.jpg [ Dodano: 2010-12-21, 17:43 ]Chciałem dać punkciora za pomoc ale nie jestem autorem tematu i nie moge.