Nurtuje mnie takie pytanie : "czy trafiłem na dobry egzemplarz golfa?" Dokładniej to mam go prawie rok, od zakupu nie było chyba dnia żebym nie jeździł , chociaż zrobiłem nim tylko ok 7500 km bo głównie robie krótkie odcinki, czasami jakaś traska. W tym czasie miałem dwie awarie : cewka zapłonowa się spaliła oraz cewka we wtrysku wysiadla. Moje auto ma od kilku lat gaz. Jak sądzicie biorąc pod uwagę wiek 19 lat auta, przebieg 324 000 czy są to poważne usterki czy raczej mieści się w normie?
Bo zastanawiam się nad zmiana auta, ale boję się że trafię na coś co będzie się psuło codziennie , pieniędzmi nie śmierdzę więc kupiłbym coś za kilka tys.