Mechanior nie dał rady odkręcić TORXem zawiasów, żeby podregulować drzwi, więc z kolegą podniósł na siłę i jest niby ok.... Powiedział, że jak chcę to może pościągać błotniki, to wtedy sie dostanie do zawiasów... tak mocno są zakręcone, a chłopaki mają niezły sprzęt na warsztacie...
Za 2 tygodnie już jestem umowiony: wymiana paska rozrządu (gość aż zaklął jak zobaczył na pasek), ja też podskoczyłem, ale przez wkur...nie
, bo poprzedni właściciel mówił, że rozrząd ma ok 20 tys km...
Wymiana uszczelki do dekla i włożenie nowego popychacza... Jak myślicie ile te trzy problemy mnie wyniosą? Sam muszę kupić częsci