Ja wczoraj na moich nowych gumach i felach... złapałem kapcioszka
Po nocce u młodej, podchodzę rano do autka, a tam powietrza mniej... oglądam oponkę i ... gwóźdź
No jak się nie w.... wpieniłem... jechana na osiedle, wyjąłem gwoździa i se powietrze zeszednęło
wymiana na stalówkę i czekamy z Golfiną do jutra. Jazda do wulkanizatora ( poproszę o kartę stałego klienta chyba ) i naprawa kółeczka.
PS: To mój 4 kapcioszek w ciągu 7 miesięcy od zakupu auta...