wymieniłem z kolesiem wiatrak od chłodnicy (rozbiórka połowy samochodu zeby tam sie dostać),umyłem gada,odkurzełem,wyplakowałem,podłączyłem w koncu porządnie głośniki w półce, wyczyściłem komorę silnika ,dolałem płynów...kiedy tak sie na niego popatrzylem...to az mi sie łezka w oku zakreciła