witam,
w święto Bożego Narodzenia ukradli mi listę progową i pół progu ze strony pasażera. Dziś ukradli mi pół hokeja. Samochód stał pod blokiem w dobrze oświetlonym miejscu. Wszystko przykręcałem różnymi śrubkami, żeby ciężko było odkręcić.
Nie widziałem jeszcze takiego tematu. Jak ktoś ma ochotę się wyżalić tak jak ja to zapraszam
do dyskusji.
ps. a złodziejom życzę sraczki, zatwardzenia, złapania miliona "kapci" i notorycznych awarii.
żebyście na piechotę zapieprzali całe życie.