ja tam wolę paliwo do traktora

miałem wiele benzyniaków, diesli, i gazowników

może to kwestia wieku ale dawniej wolałem benzynę,
z gazem jakoś nigdy nie było mi po drodze albo miałem po prostu pecha do instalacji

teraz wolę ropniaka i jak bym miał znowu wybierać to tak samo wybrał bym diesla, jakoś podoba mi się ten klekot, i podjeżdżanie na biegu bez gazu w korkach

ale każdy ma swoje upodobania, jeden woli ogórki a inny ogrodnika córki

ale zagazowane limuzyny czy pseudo terenówki za ciężkie PLNy to żenada

inna kwestia to gaz w autach do jazdy w ciężkim terenie, takie zasilanie jest po prostu praktyczne jak auto się topi w błocie czy wywraca,
sam miałem samuraja z silnikiem z bmw z instalacją gazową niestety musiałem go sprzedać bo mnie ponosiło za bardzo jak do lasu wjeżdżałem

Ja Panowie jestem za gazem.
W swoim golfie mam gaz II generacji i zero problemów od 3 lat:)
Diesla nigdy nie miałem, wiec nie moge sie wypowiedzieć, ale przy obecnej weryfikacji z czego płyną największe oszczędności gaz przebija chyba wszystko - bynajmniej w moim przypadku.