ja mam mk4 w lpg i sie ciesze jak narazie 1,6 101 kucy mysle ze ja jest dobrze zalozony to jest oki sekwencja np jak u mnie .moze i lpg do kuchenek ale zawsze mozna przebutowac na pb i wedy jest tez moc

wystarczy przelaczycmagiczny guziczek i zasysa ci pb i cisniesz jednak wikszosc z nas pewnie stoi w korkach a w naszym klodzku roi sie od L -ek wiec i tak jedziemy po malenku

Radi napisał(a):Osobiscie mam dupowóz (MK2) w gazie taki kupiłem i pozatym ze jest taniej nic fajnego słabo pali słabo jedzie śmierdzi generalnie nigdy więcej Ale ja pracuje na stacji benzynowej i mam wypracowaną niechęc do gazowników

ps najlepsi sa ci z furami z dużym motorem co leją za 20 zł bo na auto było stać a na paliwo już nie

popieram w 100%
pracowałem kiedyś na shell-u i tacy lejący gaz za 20zł często jeszcze brali v-powera za 5zł

Nati712 napisał(a):Achtel no moj wlasnie tak samo do 180 dociagnie lekko ale boje sie sprawdzac czy pojdzie dalej bo szczeze im szybciej leci tym robi sie taki lezejszy jeden podmuch wiatru i juz nim buja jak kolyska ja nie mam odwagi tak przycisnac chyba ze na pasie startowym na lotnisku zeby mi drogi nie brakło cykor ze mnie raz w zyciu dociaglam dokladnie do 173 i wymieklam strachu sie najadlam jak nie wiem i nigdy wiecej nie probowalam:D heheheh

Ja leciałem 220 Passatem b5 1.9 140KM, a swoim golfem na BP 200 Niezły odlot, hahah, a jaka adrenalinka Lubie to! , jak na radiu słysze że czysta droga, to w pi*de i kapa Jechałem tyle na trasie nr7, ale da rade TYLKO lewym pasem, bo na prawym takie koleiny, że prędzej w rowie wylądujesz przy takiej prędkości niż w domu Ale zaszaleć czasem można

Nati712 napisał(a):wystarczy przelaczycmagiczny guziczek i zasysa ci pb i cisniesz

Raz jak jechałem z dziewczyną ze 160 na LPG to jechało centralnie koło mnie BMW jakieś i ten gościu uśmiechał sie do mojej dziewczyny, a ja mu pokazałem magiczny środkowy paluszek, wcisnołem jak ja to nazywam NITRO czyli przełączyłem na benzyne i mnie nie ma, a mina gościa była rozbrajająca jak jechał koło mnie a nagle aż nas wgieło jak przełączyłem na beznyne hahaha

lydzior napisał(a):popieram w 100%
pracowałem kiedyś na shell-u i tacy lejący gaz za 20zł często jeszcze brali v-powera za 5zł

Hahaha, bywają i tacy Teściowa moja pracuje na Shellu i mówiła, ze raz Kuba Wojewódzki podjechał Porshe i za 50 zł wlał wachy, To jest dopiero coś

Achtel napisał(a):Raz jak jechałem z dziewczyną ze 160 na LPG to jechało centralnie koło mnie BMW jakieś i ten gościu uśmiechał sie do mojej dziewczyny, a ja mu pokazałem magiczny środkowy paluszek, wcisnołem jak ja to nazywam NITRO czyli przełączyłem na benzyne i mnie nie ma, a mina gościa była rozbrajająca jak jechał koło mnie a nagle aż nas wgieło jak przełączyłem na beznyne hahaha

powód do dumy, dziewczyna także jest pewnie dumna z posiadacza takiego turbodablmastakilla madafaka, który potwierdza stereotypową opinię o posiadaczach Golfa
90 konny bolid który przy 160 potrafi wcisnąć w fotel, ahh...

swoją drogą to fajnie macie te "instalacje" wyregulowane, że musicie przełączać na benzynę żeby dobrze polatać

a co do tankowania za parę złotych to też mi się zdarza, bo jak planuje jechać gdzieś dalej następnego dnia to dobijam sobie do pełna i nie raz miałem rachunki typu 20-30-40zł. I rozumiem jestem z tego powodu sknerą, frajerem i żałuje na paliwo? Super

Opik napisał(a):powód do dumy, dziewczyna także jest pewnie dumna z posiadacza takiego turbodablmastakilla madafaka, który potwierdza stereotypową opinię o posiadaczach Golfa

Ona akurat każe mi jeździć 100 tyle ile można na trasie nr7 którą bardzo często jeźdże.

Opik napisał(a):90 konny bolid który przy 160 potrafi wcisnąć w fotel, ahh...

Na LPG leci 180, a na BP 200 Jak jade 160 na gazie to wiadomo że gdy docisne pedał to nie wcisnie mnie w fotel, bo gaz nie daje tyle mocy, a na BP jest większa moc i każdy chyba to potwierdzi

Opik napisał(a):a co do tankowania za parę złotych to też mi się zdarza, bo jak planuje jechać gdzieś dalej następnego dnia to dobijam sobie do pełna i nie raz miałem rachunki typu 20-30-40zł. I rozumiem jestem z tego powodu sknerą, frajerem i żałuje na paliwo? Super

Inaczej jest jak podjedziesz i powiesz "do pełna poprosze" niż " za 2 dychy poprosze" Ja tez czasami podjeżdzam i tankuje do pełna, a okazuje sie że weszło za 2, 3 dychy I nikt nie mówi, że ktoś żałuje, tylko jak podjedzie Ci taki Johny Brawo swoim Ferrari na gaz i zaleje za 2 dychy, to nie wydaje Ci sie to śmieszne ?

Achtel napisał(a):bo gaz nie daje tyle mocy, a na BP jest większa moc i każdy chyba to potwierdzi

nieprawda
tylko trzeba mieć dobrą instalację i porządnie ją wyregulować. Mój na "prehistorycznym" Blosie objeżdża takie same dwójki jadące na pb, więc coś tu nie do końca Twoja teoria się spisuje

Opik napisał(a):Achtel napisał/a:
bo gaz nie daje tyle mocy, a na BP jest większa moc i każdy chyba to potwierdzi


nieprawda
tylko trzeba mieć dobrą instalację i porządnie ją wyregulować. Mój na "prehistorycznym" Blosie objeżdża takie same dwójki jadące na pb, więc coś tu nie do końca Twoja teoria się spisuje

Może dlatego, że nigdy wcześniej nie jeździłem samochodem na gaz, a to mój pierwszy na gaz i wiem, że musze wyregulować go i zmienić filterek Jeśli sie pomyliłem to przepraszam, jednak myślałem, że tak to już jest

Achtel, w wypadku starych albo źle wyregulowanych instalacji to oczywiste że na benzynie będzie lepiej szedł, winny jest mikserek który z dołu przelewa, a na górze niedomaga, a z jego konstrukcji po prostu nie da się wyciągnąć nic innego. Przy blosie który dostosowuje skład "na bieżąco" nie masz tego problemu, bo gazu zawsze dostaje tyle, ile potrzebuje, Nieważne czy to jałowiec, czy 7tys obr. O sekwencji nawet nie wspominam, bo te lepsze pozwalają na pewnego rodzaju "chip tuning" i jak znajdziesz dobrego ogarniacza tematu, to na takiej sekwencji autko będzie latało lepiej niż na pb

Ja akurat nie mam sekwencji.. Ale musze poszukać dobrego Hitlera żeby mi ten gaz ustawił Bo jak jade przykładowo na benzynie i naciskach pedał gazu na full to wciska w siedzenia, a jak na gazie wcisne pedał w podłoge to tak sie dławi i trzeba po woli naciskać pedał i go rozpędzać.. Czasami mnie to denerwuje, ale myślałem, że to już tak jest z tymi gazami.. Musze kogoś poszukać dobrego kto by mi to ustawił

u mnie z kolei jezdzi lepiej na gazie jak bezynie, zawsze mial taki zryw ze jak pisales wciskalo w siedzenia raz popsula mi sie plytka do gazu ta sterujaca, auto jezdzilo mi tak ociezale (oczywiscie zylam w niewiedzy ze jade na bezynie)glosno ryczalo az stanelo okazalo sie ze ciaglo bezyne i bak byl pusty, pojechalam do stacji z gazem i wymienili mi cala plytke jak przesiadlam sie znow na gaz to normalnie jak bym wsiadla w rakiete auto jak by bylo po prostu lzejsze od tamtej pory mam pelniutki bak bezyny i od ponad 3 miesiecy strzalka mi nie opadla zbyt wiele bo wole dotankowac gaz jak jechac na bezynie nie wiem co jest nie tak ale jak jest zle to ja wcale tego nie zamierzam naprawiac Tak ze widzisz Optik ja mam chyba przeregulowana bo zeby zwolnic lotu musze dac przycisk na pb a zeby polatac to na gazie, brat sie ciagle zali matce ze dogonic mnie nie moze a ja ciagle mam w domu litanie typu: Dziewczyno i po co robilas to prawojazdy lepiej jak bys go nie miala wcale:D"

[ Dodano: 2013-05-22, 23:54 ]
Ale mam pytakie: Jak sprawdzic jaka sie ma instalacje bo wy tak sypiecie tutaj generacjami sekwencjami i innymi terminami a ja moge powiedziec tylko tyle ze mam instalacje gazowa i do tego musi byc stara bo butli w kole nie mam tylko zajmuje mi pol bagaznika ( w poniedzialek bedzie juz wymieniona w miejsce kola zapasowego)

Nati712 napisał(a):Jak sprawdzic jaka sie ma instalacje bo wy tak sypiecie tutaj generacjami sekwencjami i innymi terminami a ja moge powiedziec tylko tyle ze mam instalacje gazowa

Przy kupnie samochodu lub przy założeniu instalacji facet/babka powienien Ci dać homologacje i inne papiery gdzie jest napisane cena i takie tam i ja mam tam napisane jaką instalacje mam i jak sie nazywa