no co no.... jak sie dostawczak zepsuje a jedzie sie np z kolega na trase to czasami z nudów przychodzą różne pomysły
w wiekszości potem tych kur nei daje na sklepy zeby nie było ale...
ale wiem co sie z nimi dzieje na magazynie, choć nie żyja, dostają skrzydeł
fruuuuu i do skrzynki
i takie tam... xDD nie jestem normalny przepraszam