Ile kasy włożyliście w swoje auto ? :)

przez **patrolfak** » 1 lip 2013, o 14:10

Pochwalcie się ile kasy włożyliście w swoje Mk3 odkąd je posiadacie

przez **Grzesiek2507** » 1 lip 2013, o 14:20

hahaha

ten temat nie ma racji bytu :lol:

ja nieduzo :lol:

tzw. lowca okazji :lol:

przez **PrzemkoXVI** » 1 lip 2013, o 14:36

Ty to Grzesiek farciarz stulecia jesteś, a nie "łowca okazji"...

Obrazek

Popieram zdanie kolegi, ten temat nie ma racji bytu. Zaraz ktoś zacznie zliczać ile to wydał na benzynę i wyjdzie mu więcej niż Markuz'owi, który według moich spostrzeżeń wydał najwięcej na swojego Golfa...

przez **killah** » 1 lip 2013, o 15:07

o wiele za dużo.

przez **chomik** » 1 lip 2013, o 15:31

"Boże, kiedy umrę, nie pozwól mojej żonie sprzedać moich kompletów felg i gwintu za tyle, ile powiedziałem jej, że je kupiłem. "

przez **seba650** » 1 lip 2013, o 15:38

(...)

przez **deusiwo** » 1 lip 2013, o 15:47

A ja to mam nawet specjalny arkusz w excelu gdzie spisuje sobie wszystkie wydatki na golfa :hyhy:

I o ile o niczym nie zapomniałem to wyszło tego prawie tyle co 2x cena za ile kupiłem auto :lol:

czyli o wiele za dużo, a najgorsze, że to dopiero początek listy :wstyd:

przez **Grzesiek2507** » 1 lip 2013, o 16:40

najsmieszniejsze w tym jest to, ze wlasciciele najgrubszych aut na tym forum nie pisza tutaj nic konkretnego. Jak myslicie dlaczego? :hyhy:

Ja farciarz? Nieee...moge wam policzyc zara :lol:

Recaro-2 stowy
HBM-2 dychy
Graty ktore nie sa w idealnym stanie i jak narazie nie ma ich na golfie.
A teraz to co mam:
ZKW-no juz mniejsza o tajemnice=70zeta+zwykle blendy :cwaniak:

Projki-300zł bodajze, a kilka miesiecy po ich zakupie mialem w rekach takie same za 2 stowy, ale nie bralem bo po co :dobani:

To tyle z takich fantow, reszty nie warto wspominac, bo nic ciekawego jak np. tylne podnosniki elektr po 2 dychy.

Duzo tego nie bylo, bo zmian niewiele ;-)

przez **hanawald** » 1 lip 2013, o 19:06

troszke poszło ale to mało ;-)

przez **Mario GT** » 1 lip 2013, o 20:47

Co tu dużo pisać dla jednych wydałem majątek i to jeszcze nie koniec dla innych w sam raz , a wydatki i tak sie nie skończą ;-)

przez **maximus_spi** » 1 lip 2013, o 21:08

z wlasnego doświadczenia wiem ze lepiej tego nie liczyc bo i po co sie potem :cenzura:

przy zbyciu auta

przez **saszelqq** » 1 lip 2013, o 21:15

maximus_spi napisał(a):z wlasnego doświadczenia wiem ze lepiej tego nie liczyc bo i po co sie potem przy zbyciu auta

Dokładnie, takie podejście jest najlepsze :-D

Wiadomo, że i tak pieniędzy włożonych w auto się nie odzyska, ale to wszystko robi się dla siebie, a hobby musi kosztować