Zgadzam się z kolegą adams w 100%, chyba podsumował jak należy
Przemek21, na Twoim miejscu brał bym mk3 bez zastanowienia jak tak się podoba, Corsy też rdzewieją Tylko musisz przemyśleć sobie kwestię jaki silnik Ci potrzebny i poszukać dokładnie, żeby się nie naciąć

Przemek21 napisał(a):Bo sąsiad mówił, ze Golf 3 1.6 to na mnie za duży silnik.. I że ogólnie nie poleca Golfa , bo blacha gnije..

Ja na pierwsze auto mam Golfa 1.8 90KM i jakoś nie czuje że bym się miał tym zabić. Jak masz troche oleju w głowie to możesz kupic nawet VR6 i nic Ci nie będzie. To raz.

A dwa: jak ten twój sąsiad taki znawca i uważa że golf gnije to on chyba corsy nie widział że o uno już nie wspomne Ogólnie nie polecam żadnego tico, cinkusia czy corsy 1.2 ani nic takiego tylko się bedziesz wkurzał że warczy a nie jedzie, jak już kupować auto to porządne. A tak nawiasem, dla tych co sie wymawiają niskim spalaniem, znajomy ma tico i pali niewiele mniej niż mój golf a komfortu w tym zero i jadąc tym czujesz sie jak ciota. Pozdrawiam

Po przespaniu się z tym i głębszym namyślę doszedłem do wniosku, że jednak kupuje tego Golfa.

Po 1. Od zawsze chciałem go mieć
Po 2. Pracuje sporo czasu, z wypłaty biorę groszę, resztę odkładam, szkoda było by wydać teraz 2 k na jakiegoś złoma którego nie sprzedam z zyskiem...
Po 3. Mam trochę rozumu i szaleć nie będę. Spokojna, ekonomiczna jazda.

No tylko ta nieszczęsna blacha

golfa tez nie sprzedasz z zyskiem, no chyba że planujesz go 20 lat trzymać to wtedy tak oczywiście mówimy tu o golfie 3 generacji

Prędzej sprzedam Golfa niż np Corsę czy Tico

Przemek21 napisał(a):
No tylko ta nieszczęsna blacha

w oplach to jest dopiero tragedia z blachą
tam jak stoisz koło takiej corsy to słyszysz jak ją ruda wcina
golf ma parę punktów w których rdzewieje ,a opel jest całym takim punktem

zgadzam sie z przedmówcą, jak mi sie uda to zrobię wam fotke astry mojej cioci, ale tak żeby nie widziała bo sie obrazi ople fajne auta ale gniją na potęge

Panowie a ile kosztuje naprawa progów i zabezpieczenie przed korozją? Od razu chce wiedzieć, żeby się przygotować już finansowo

Przemek21 napisał(a):Panowie a ile kosztuje naprawa progów i zabezpieczenie przed korozją? Od razu chce wiedzieć, żeby się przygotować już finansowo

a 300zł. Albo 2300. Zależy kto, gdzie i jak robi Nie ma jednej ceny za taką usługę





btw:

gdy deszcz pada
a wiatr wieje
stoi Opel
i rdzewieje

Przemek21 jakbys chcial TDI 90konne 5drzwi , progi nowe , podloga nowa , na zewnatrz porobione zaprawki i 2 miejsca gdzie lekko ruda wylazi z dobrym w miare wyposazeniem po sporych inwestycjach i za dobra kase to pisz na PW bo mam do sprzedania swojego