Doradźcie coś jak się orientujecie na rynku albo macie sprawdzone samochody. Będę musiał zmienić auto, głównie z racji roboty. Czasami biorę sprzęt na wyjazdy i z potrzebnym tez czasem 2. pasażerem juz sie z wszystkim nie pomieszcze.

Takze kombik raczej konieczny, ewentualnie tyl tupu liftback gdzie mniej rzadko potrzebnego miejsca na podszybiu bym mial ale przy zlozeniu foteli -najlepiej na plasko - nadal duzo (np. mondeo III). Podstawowe kryterium dla mnie poza miejscem to oczywiscie rozsadne koszty eksploatacji i napraw w tym zawieszenia bo dziury/wertepy i w tej biednej warszawie i na trasach czesto mi sie zdarzaja. Wiadomo, ze silnik przydal by sie dynamiczniejszy ale nie bedzie to trudno No i klima raczej musi byc. Bezpieczenstwo/testy tez nie sa bez znaczenia.
Mam na mysli auta ktore do ok 12tys mozna kupic w dobrym stanie albo w nizszej kwocie i doinwestowac np. w instalke gazowa. Generalnie chyba tylko benzyna+gaz. Wiecej jednak jezdze po miescie.

Takze niestety A4 B5 oraz Misiek Galant chyba odpadają ze względu na kosztowne wielowahaczowe zawieszenie
Podobnie Octavia I raczej też ze wzgędu na podobno nisko zawieszoną misę olejową.
Passaty chyba odpadaja ze wzgledu na koszty a jesli Golf IV to moze benzyna?

Jak przegladalem zakres cen na allegro to takie auta jeszcze zwracaly uwage:

mondeo III mk3
Astra II
avensis I
nubira II chevrolet
Laguna II
volvo V40
volvo V70
Vectra B
mazda 626
Omega
subaru forester

Jeśli ma być tanio to z tych aut które zaproponowałeś to tylko albo nubira, albo vectra.

Właśnie ta Nubira coś podejrzanie tanio chodzi roczniki juz 2007-2009 w tej kwocie do 12tys gdzie inne auta podobnej klasy są średnio z 5+ lat starsze.
Vectra B moze spoko bo wiem, że jest tanio tylko nie chcę żeby tanio znaczyło to co w MK3: tanio ale ciągle (różne pierdoły non stop padające

Ja bym się rozglądał za golfem 4/borą.

przemke, pisałem o zakupie i kosztach utrzymania. W dodatku oba te auta można kupić bardzo zadbane od pierwszych właścicieli.
Golfy w tej cenie to będą sztrucle, albo będą wymagały dużego doinwestowania.
Ale zrobisz, jak chcesz.

W ubiegłym roku kupiliśmy z ojcem Lagunę II przed liftem.

Wszystkie to opinie że królowa lawet możecie sobie w kieszeń wsadzić.
Jedyne co było robione to zmieniane tarcza na tyle i drążki kierownicze.

Samochód mega wygodny, po prostu się nim płycie. Pakowny również jest bardzo. A jeszcze można tylną kanapę złożyć i jest płaska podłoga.


Jeśli chodzi o silniki. Nasza ma najsłabsze 1,9 100km (5biegów), reszta na 90% mają 6ścio biegową skrzynię biegów i to przy nich częściej jakieś niespodzianki się zdarzają.

Bardzo polecam samochodzik

Ogólnie golfy i paski raczej odpadają ze względu na wspomniany często zły stan i niemałe koszty zwłaszcza w przypadku paska z tego co się czyta. W grę wchodzi chyba jeszcze astra III, bagażnik w kombiku jest spory.
Co do Laguny to "od zeszłego roku" i nic się nie zepsuło to niestety nie jest dla mnie przekonująca opinia. Ile nią przejechaliście? Fakt, że z tego co czytam na razie to wersja benzynowa poza awariami elektroniki moze nie być taka zła.
Generalnie czytając wszelkie potencjalne awarie diesli i koszty z nimi związane dochodzę do wniosku, że diesla trzeba w ogóle odpuścić i kupić albo czystą benzynkę do zainstalowania LPG albo z instalka LPG od prywatnego wlasciciela ktory bedzie w miare wiarygodny co do tego jak serwisowal auto.

Na ten moment faworytem będzie chyba Mondeo III jeśli chodzi o większy wydatek i samochód potencjalnie na długo. Roczniki od 2003 w benzynce nie mają ponoć żadnych poważnych wad, fajnie się prowadzi, z zawiechą przednią chyba nie jest źle, sprzęgło wytrzymuje podobno 300tys. W kombiku miałbym naprawdę spory bagażnik a wymiana tylnich amorów samopoziomujących wychodziła by ~1500zł, znacznie lepiej niż komplet wahaczy ~2500 w jakiejś A4 na przykład. Muszę tylko doczytac jak z dużymi przebiegami na LPG
Odnośnie Nubiry jeszcze nie zgłębiałem tematu. Nie wiem na przykład jak z testami zderzeniowymi - jakiś stary na YT wygląda słabo ale nie jestem pewien, może dotyczy starszej wersji.
Albo V70 z wcześniejszego rocznika, tylko coś czuję,że może być ciężko o egzemplarz w niezłym stanie.

Jeśli mniej kasy wydać a auto na krótszą perspektywę to może ta Vectra B gdzie dużo nie trzeba dokładać przy naprawach albo to V40 niezajechane całkiem, które najwyzej puszczę dalej jak sie coś zacznie sypać.

od marca 2013 jakieś 25 tysięcy. Może faktycznie bezpieczniej benzynkę, nam widocznie trafiła się dobra uczciwa sztuka.


Mondeo też szukaliśmy (podobne ceny), samochody fajne równie przestronne, mniej wygodne. Ale odpuściliśmy po paru "zjechanych" sztukach

mondeo ujdzie ale na 2-3 lata potem puscic dalej

laguna 2 ja odradzam o ile podobno lubi lawety tak ja powiem żę rubi paliwo jak PB tak i ON

V V70 lub v 40 przemyśl bo miejsca tam nie ma ażtyle na ile wygląda
dziewczyna jezdziła do holandi ze znajomym
auto wypakowane bagażmiedzy nogami ...
A4 kombi było bardziej pakowne i bagaże miesciły sie z tyłu
w volvo są głebokie nadkola i sporo zabierają dotego tylna klapa

subaru forester to kanciak miejsce jest siedzisz jak w jadalni miejsca nie brak

vectra b to jest OPEL no ale to tylko opel ....


to jest moja opnia
do opla zraziłem sie i niepopieram
widzałem pare auto z 2004 nadkola rudawe ...
i tak dalej opel lubi znikać

subaru sam myślałem ale wyszło inaczej

volvo nie jest złe ale odradzam na żecz A3 i pare osób mi podziękowało

mazda wygląda fajnie Alfa też fajnie wygląda i na tym koniec


laguna przewineło sie kilka po znajomych i nikt nie był zachwycony

mondeo pozostawie bez opicu ze względu na brak szacunku do forda


to jest moja opinia dziękuje

haha dzieki za opinie.
Co do Laguny sek w tym, ze lawety dotycza prawdopodobnie glownie diesli z obroconymi panewkami itp.
V40 slusznie - tez zniecheca mnie troche fakt, ze malo miejsca. Z drugiej strony i tak przesiadajac sie z hatchbacka nie widze siebie jeszcze w dlugim kombiku i tak w pospiechu czesto zahaczam o krawezniki itp.
wiec bardziej zwarta sylwetka V40 mi sie podoba (o ile rownie dobrze sie prowadzi)

V70 miejsca juz powinno byc tylko, ze trudno bedzie chyba o egzemplarz no i kanciak straszny jednak

Faworytem pozostaje mondeo, chyba podjade jutro obejrzec jednego

Jeśli kupisz najtańszą Lagune po 5 właścicielach to nie mów że jest awaryjna, w rodzinie mam od 7 lat Lale 2.2Dci (sądząc po opiniach to koszmar dla posiadacza i mechanika). Lata bez problemu, komfortowa, ładna i szybka. Wymieniane tylko części eksploatacyjne i olej co 10kkm. Przelot już grubo ponad 250kkm a wygląda ładniej niż te które można spotkać w ogłoszeniach ze 150kkm.

Jak ktoś dba tak ma. Tak jak zresztą z każdym samochodem.

Zabieram się ponownie za szukanie auta. Sprawa się robi pilna bo golfina niestety się sypie już skrzynia chyba i przez inne rzeczy nie zachęca do inwestowania jakichkolwiek pieniędzy / roboty w niego.
Skupię się chyba na znalezieniu lepszego egzemplarza z niedawno montowaną instalką lpg niż wyborze konkretnego modelu auta.

Gdzie właściwie można znaleźć ogłoszenia o samochodach poza allegro/otomoto ?

Może emeryci lokalni, którzy internetu nie obsługują np. gdzieś w prasie się ogłaszają ?

[ Dodano: 2014-09-22, 17:42 ]
I tak po przeglądzie ofert zdecydowałem sprawdzić 2-3 auta na wstępie lokalnie:

http://otomoto.pl/ford-mondeo-mk3-kombi ... 19418.html
zobaczyć mam w piątek..trzeci właściciel, 2gi w kraju brzmi wiarygodnie ale dokładniejszej historii lpg chyba nie będzie. z konkretów sprzęgło ponoć wymieniane 20tys temu

http://otomoto.pl/opel-astra-C33873474.html
Ta Astra G to jednak chyba jest tani w naprawach pewniak. Nadkola do roboty, nie wiem jak głęboko żżarte ale poza tym pewnie ponoć nic większego i instalka lpg serwisowana na bieząco, podejrzewam, że reduktor do wymiany..w środę mam obejrzeć i się przejechać

http://allegro.pl/show_item.php?item=4611563313
żaba z wgniecionym progiem ale nie tak źle po zdjęciach które mi wysłał...cenę jak już trzeba by na pewno zbić

jest jeszcze 626 z lpg od handlarza jako opcja tanio, szybko i na krótko:
http://allegro.pl/mazda-626-2-0-benz-lp ... 07109.html