Panowie , ja nigdy nie byłem u lakiernika zawsze robiłem jakieś drobne malowania i klepania u prywaciarzy "znajomych" ale to mnie zaczęło denerwować bo dość drogo wychodziło licząc papiery szpachle itp itd lakier .

Dowiedziałem się , że w mojej okolicy artyści biorą około 350 zł za element i tu mam do was pytanie , czy jak pojadę do lakiernika i chcę pomalować całą maskę , to płacę tylko 350 zł ?
w ceny malowania elementów wlicza się lakier podkład itp
a jak jest z ewentualnym klepaniem np delikatny wgniot na błotniku ?

moim zdaniem to płacisz to zajerzdzasz do lakiernika płacisz te 350 za element i nic cie wiecej nie obchodzi reszta jest w jego interesie

ok danke

Dokładnie, lakiernicy i tak sobie krzycza czasem ceny z kosmosu ale usługa to doprowadzenie powierzchni do pomalowania oraz jej pomalowanie

u mnie w okolicy lakiernik chce 300zł za element to chyba nie jest az tak tragicznie w porównaniu do innych