Ostatnio borykałem się z takim samym dylematem między 1.8T a 1.9TDI tylko że celuję w Seata Leona który ma w 1.8t - 180KM. Po wielu debatach z wieloma osobami (głownie mechanikami, tunerami, specjalistami od grupy VAG) Decyzja padła na wyżej wspomniane 1.8T. Również chcę aby ten samochód zapierdzelał oscyluje na jakies 250KM +. W 1.8T jest bardzo podatny na tuning a dobrego ARL'a (TDI 150KM) znaleźć w tych czasach graniczy z cudem. Do tej pory zawsze byłem za dieslem bo jest fajny elastyczny czuć moc sceptycznie podchodziłem do benzyny ale mam nadzieję niebawem pojawi się turbo benzynka
fakt faktem dłubnieta turbobenzyna dostarcza ogromnego banana na twarzy! a aby osiągnąc to samo w dieslu trzeba mocno zaingerowac w osprzet i mechanike! Ale- bo zawsze jest jakies ale.... przykład kolegi "AW69" z sasiedniego forum pokazuje ze i w dieslu mozna osiągnąc te 250 koni z silnika 1.9- nomen omen 90 konnego w serii! który na drodze/trasie napewno nie raz przytarl nosa bardzo mocnej turbobenzynie-kwestia tylko przeliczenia siana na mody benzyny/diesla
jak Mk4 to ja bym szukał 2.3 vr5 najlepiej 170KM może nie najszybszy ale sound kozak. a jak nie to 1.8T, każdy silnik ma swoje bolączki ale ogólnie 1.8t uchodzą za pancerne i ludzie kręcą z nich naprawdę wysokie moce
co do BMW - e38 to 7er więc domyślam się że chodzi o e39. z krechy BMW może mieć ciężko bo trochę większe starty napędu i masa ale z rolki i przy wyższych prędkościach różnie może być
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
znam kolesia odemnie z miasta ktory ma toledo w ARL zmodzone , zeby nie sklamac nie powiem jaki moment ale okolo 210koni , a spalanie 7-8l , napewno mniejszej niz 1.8t w benzynie , woz konkretnie jezdzi , tyle ze jak ktos wczesniej napisal za zdrowego ARL czy to golfa czy seata trzeba miec kolo 20tys a 1.8t znajdziesz duzo taniej