O czym pamietać przed długą podróżą

Rozmowy bez żadnych ograniczeń. ;)

Moderator: Moderator

Postprzez slavwek.ie » 20 sie 2012, o 14:30

Coś mi się wydaje, że od 30 lipca to autor tematu już pojechał, wrócił i jest już po sprawie.. No ale może zajrzy tu i coś powie..
Voice Kraft - postaw na jakość!

Volkswagen Klub Polska #157

.
Avatar użytkownika
slavwek.ie
Moderator Globalny
 
Posty: 1251
Dołączył(a): 10 paź 2009, o 18:36
Lokalizacja: P-ce

 

Postprzez Kaktus2907 » 20 sie 2012, o 14:47

slavwek.ie napisał(a):Coś mi się wydaje, że od 30 lipca to autor tematu już pojechał, wrócił i jest już po sprawie.. No ale może zajrzy tu i coś powie..


hehehe taaaak, niech nam sie zwierzy :D
Avatar użytkownika
Kaktus2907
Badacz tematu
 
Posty: 176
Dołączył(a): 10 cze 2012, o 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez rafal9119 » 20 sie 2012, o 18:44

:lol:
MĄDRA SOWA RADZI: LEGALIZOWAC I SADZIĆ!!!!
rafal9119
Members
 
Posty: 943
Dołączył(a): 16 paź 2011, o 19:26
Lokalizacja: Pisz- NPI

Postprzez maxley » 1 wrz 2012, o 18:40

Byłem i wróciłem :)
Wyjechałem kilka minut po północy. Zajechałem do mojej lubej po jej bagaże i nią samą ;) Jechaliśmy przez Kielce-Piotrków Tryb.-Lód z-Włocławek-Toruń-Koszalin aż do miejscowości Ustronie Morskie, łącznie 586km.
Zrobiliśmy 2 przystanki po 10-15 minut żeby coś wszamać. Ja przed wyjazdem spałem od 16 do 23, później chłodna kąpiel także byłem wypoczęty i zmobilizowany.
Jechało nam się przyjemnie pomimo tego że przez całą drogę nie mieliśmy muzyki ponieważ NAVI ściągało sygnał FM a dodatkowego grajka nie wzięliśmy, niemniej odbyliśmy bardzo długą i miłą rozmowę ;)
Podróż była bardzo przyjemna i jedyną ,,rzeczą" która mi przeszkadzała były ciężarówki (TIRy). Fakt faktem nie jestem zawodowym kierowcą i to była moja pierwsza tak długa podróż niemniej nie jechałem jak pierdoła ani zawalidroga. Kierowcy TIRów sprawiali wrażenie ludzi którzy jadą z lekami dla umierającej rodziny i muszą coś dowieść bez względu na sytuację i okoliczności a są już spóźnieni...tydzień.
Nie będę rozwijał tego wątku ale jazda nocą jest klimatyczna ale mnie osobiście przeszkadzały TIRy. Wracałem w dzień, także ciężarówek dużo nie było ale zamiast nich były korki ;)
Golf spisywał się znakomicie. Nie zamieniłbym go na inny samochód. Nie było z nim ani jednego, nawet najmniejszego problemu. Może jest trochę mułowaty (1,4 60KM) ale dowiózł Nas bezpiecznie do celu. Planujemy teraz wypad w góry a na przyszłe wakacje mamy zamiar jechać na Mazury...oczywiście Golfem.

Dziękuje za wszystkie porady, bo okazały się celne i bardzo mi pomogły.
Pozdrawiam,
Marcin
maxley
Czytacz
 
Posty: 63
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 19:42
Lokalizacja: Civitas Kielcensis

Postprzez strzeliniasty » 1 wrz 2012, o 19:21

maxley, ciesze sie ze podroz ci sie udala :D

na tiry w nocy nie narzekaj bo naprawde to sa ci ktorzy musza sie spieszyc - jada ze spozywka do marketow czy poczta polska czy kurierka sam tak jezdzilem i wiem o co kaman

teraz juz masz jakies doswiadczenie i za rok juz poejdziesz bez zadnych obaw
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

Postprzez lukasz00545 » 2 wrz 2012, o 08:59

strzeliniasty napisał(a):maxley, ciesze sie ze podroz ci sie udala :D

na tiry w nocy nie narzekaj bo naprawde to sa ci ktorzy musza sie spieszyc - jada ze spozywka do marketow czy poczta polska czy kurierka sam tak jezdzilem i wiem o co kaman

teraz juz masz jakies doswiadczenie i za rok juz poejdziesz bez zadnych obaw


Jak najbardziej zgadzam się z tobą. Sam przymierzam się do tego zawodu. 5.10 mam egzamin.

A Kolega miał ciekawą wyprawę. Sam bym się na taką wybrała ale napięte terminy mam od początku wakacji aż do końca września. (Wszystko to spowodowane jest Kwalifikacją wstępną przyśpieszoną )
lukasz00545
Berbeć
 
Posty: 20
Dołączył(a): 24 wrz 2011, o 14:28
Lokalizacja: Podkarpacie

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Na luzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości