Moderator: Moderator
Opik napisał(a):jedź (najlepiej z jakimiś kolegami-byczkami) w sprawie reklamacji. Tylko nie przepraszamżeżyję, pan zobaczy że pęka, ja nie chciałem, tylko z ryjem od progu tak żeby wiedział co się szykuje...
Robcio664 napisał(a):co ja moge w tej sytuacji zrobic ? Jak do niego pojade to zrobi mi to ?
Robcio664 napisał(a):cwierc gladko
Paweu_mk3 napisał(a):Opik napisał(a):jedź (najlepiej z jakimiś kolegami-byczkami) w sprawie reklamacji. Tylko nie przepraszamżeżyję, pan zobaczy że pęka, ja nie chciałem, tylko z ryjem od progu tak żeby wiedział co się szykuje...
Tak... Najlepiej od razu spalić gościowi zakład
Robcio664 napisał(a):Witam. przed chwila bylem u niego, powiewdzial ze wiedzial predzej czy pozniej to peknie tylko nie wiedzial ze tak szybko, i zebym sie niczym nie przejmowal tylko zebym poczekal ze dwa, trzy miesiace i to co peknie to peknie i mi w tedy to zrobi, i ze za nic nie bede placil.
Grzesiek2507 napisał(a):ogolnie to strach mu prowadzic auto na robote progow....odpali betoniarke, namiesza kitu i zalepi wszystko co sie da nie uzywajac spawarki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości