przez czepi » 15 cze 2008, o 21:34
a ja Wam powiem że przed takimi próbami zalecam wizytę na stacji diagnostycznej... w piątek (13-tego) złapałem gumę i i po zdjęciu oponki się przeraziłem (dodam że autko kupiłem ok miesiąca temu) Opony (tylne) po zewnętrznej stronie niby już zużyte ale jeszcze jeden sezon postanowiłem pojeździć... po zdjęciu okazało się że po wewnętrznej już dojechane na maksa tak że z jednej już druty wystają. Aż wstyd się przyznać że nie popatrzyłem dokładniej. Od razu przed oczami stanęła mi chwila jak pomykałem ponad 210 km/h nie wiedząc na czym jadę... W poniedziałek mają sprowadzić mi nowe oponki w rozmiarze 215/40R16 (takie na jakich autko kupiłem-nie mieli takowych akurat na stanie tylko na zamówienie). W sumie ponad 600 mnie to zaboli (za 2 sztuki na tył) ale myślę że to będzie najlepiej wydana kasa w moim życiu. Dlatego jeśli nie jesteście pewnie stanu technicznego zawieszenia i ogumienia to nie bijcie na siłę rekordów prędkości. Ja po tym co zobaczyłem w piątek czuje większy respekt jeśli chodzi o prędkość. Na pewno nie będę się tak rozpędzał jeśli nie upewnię się u mechanika co do stanu technicznego samochodu