No właśnie jak tu ktoś napisał mieć te 150 pod nogą a nie mieć to jednak jest różnica i przede wszystkim jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na trasie ..... zawsze ma się większą możliwość manewru i nie trzeba się zastanawiać w trakcie wyprzedzania czy zdażę przez tą cięzarówką ktora wlaśnie na mnie jedzie czy nie chociąż konie to nie wszystko ... miałem okazję jeździć starym mercedesem ponad 100ps cośkoło tego ... i to auto stało w miejsu brak momentu albo dostępnosc w zbyt wysokim zakresie to jednak porażka ... podobnie mają wszystkie te duże amerykańskie auta pickupy które tak zalały polski rynek ... one tam mają po 200-300 koni a jeżeli chodzi o start i dynamike to stoją w miejscu ... silnik od ciężarówki nie do tego służy.

piotr2, ale widzisz kolego tutaj sprawa sie wazy miedzy twoimi swietnymi osiagami a moja ekonomia wybieram chyba swoja opcjie

ekonomia hmm.gdybym szukal ekonomi napewno bym takiego silnika niewybieral.wiedzialem co biore. choc z drugiej strony uwierz bo juz kilkanascie tys nim zrobilem ABF potrafi malo spalic.nawet ksiazka pisze ze przy 90 to 6,4 l a przy 120 to 7,2.(POCZYTAJ ILE PALI GOLF 1.4 o pol litra mniej)ja jadac tylko po trasie potrafilem do 6,2 zejsc w 3 osoby.ale tylko trasa.i nieprzekraczalem 120.ABF jako chyba jedyne auto vw ma inaczej skonstrulowane zasilanie wtryskow.w wiekszosci aut wtrysk paliwa jest podawany na kazdy cylinder nawet na ten ktory w danej chwili tego niepotrzebuje,abf ma tak ze jest wtrysk paliwa tylko na cylinder ktory ma go miec.wiec niema niepotrzebnego wtrysku na inne gary.a i oczywiscie potrafi i wiadro zupy na 100 spalic ale to trzeba niezle butowac.z drugiej strony fajnie miec mozliwosc spalenia siedmiu litrow jadac normalnie a jak "odbije" przydusic do 200.fajnie przetrzec nosa jakiemus bez szyi w bmw z barbi z boku.moze niema zawrotnej mocy ale waga auta swoje robi w przeliczeniu na konie.

no ba waga bardzo duzo znaczy
ja moim golfikiem 1.9tdi 90km wymiatam omedze b z 98roku 2.5 v6 na 1wszych 3ech biegach bo p-uzniej to znikający punkt widze przed sobą he he a jesli chodzi o zakrety to juz wogole taka omega z esp nie ma szans z golfikiem na sportowy zawieszeniu
sam to sprawdziłem
na prostej się scigałem do ok 110km\h łeb w łeb z omegą goferek dawał ale odjechała ma ponad 170KM a ja troszke ponad 90siąt ale jak wjechalismy w zakręty to niestety golfik górą
no i mój gofer przy takiej jezdie to na maxa 6,5l na 100km a ta omega to nie mam pojęcie pewno w granicach 20l\100km he he he

1.8 abs - na A2 150km/h w 5 osob z lekkim jeszcze zapasem pod nogą... 180 moze by poleciał tylko ze mną, nie prognozuję mu wiecej.

Ja muszę się pochwalić mojego udało mi się rozbujać do 180 dalej się bałem... chlopaczek miał jakiegoś nissana chyba stara almerę ale tak dośc konkretnie tunigowaną było łeb w łeb... musze ogarnąc gdzie pojechac żeby wgrac oprogramowanie które pozwoli osiągnąc to 110 koni bo jednak troszkę mu brakuje... Jechałem z bratem i to on widział bo ja ścigając się na puławskiej w warszawie przy umiarkowanym ruchu nie miałem czasu patrzeć na licznik... a i chmury dymu za mną nie było......

195 km/h pod szczecinem i jeszcze szedł,ale mnie zblokowali i nie dali przekroczyć magicznych 200

TomekKutno napisał(a):1.8 abs - na A2 150km/h w 5 osob z lekkim jeszcze zapasem pod nogą... 180 moze by poleciał tylko ze mną, nie prognozuję mu wiecej.

1,8 ABS? To ten sam silnik co ja mam. 180 jechalem i gdyby nie auta na drodze to mysle ze poszedlby jeszcze wiecej. 150 moim golfem leciutko z palce w przyslowiowej du...

Ja z pięcioma osobami na pokładzie 182. Było by więcej ale prosta się kończyła silniczek to 1.9TDi 1Z

w tą sobote zawoziłem kumpla do dziewczyny a że droga dobra to pomykaliśmy 225km/h na benzynce! myśle że jakby nie samochody na drodze może wskazówka osiągneła by nawet jeszcze troche więcej. raz wracałem ze staroźreb(blue) z baletu w 5 osób ponad 220km/h-na lpg. Gti dużo nie potrzebuje żeby osiągnąć 200, ja taką prędkość osiągam na gazie jadąc obwodnicą z Jabłonnej do wawy,oczywiście nocą przy zerowym ruchu!

pierwszy i ostatni raz 145 za duże spalanie, a po zwolnieniu do 100 było mi szkoda silnika, że go tak przydusiłem szczerze mówiąc wolę jeździć trochę wolniej ale za to oszczędniej

tylko 155 km / h