Polacy jeżdzą bardzo drogimi samochodami w stosunku do zarobków. Można porównać to ze Szwecją- jednym z najbogatszych krajów świata, gdzie dochód mieszkańców jest wielokrotnie wyższy niż dochód Polaków, a przeciętny Szwed ma wielokrotnie więcej pieniędzy do dyspozycji niż Polak. Biorąc pod uwagę różnicę cen (oczywiście w Szwecji wyższe), dochód Szwedów jest ok. 4 krotnie wyższy niż w Polaków, czyli Szwed może kupić 4 razy więcej produktów (lub 4 razy droższe) w Szwecji za swoje pieniądze, niż Polak w Polsce, a bez uwzględnienia wyższych cen w Szwecji, różnica jest jeszcze wyższa.
Można by przypuszczać, że w Polsce powinny więc być 4 razy gorsze samochody niż w Szwecji, starsze i tańsze. Jest jednak zupełnie inaczej. W Polsce sa conajmniej takie same, a może i lepsze, droższe i nowsze, auta niż w Szwecji. I tak samo w porównaniu z wieloma krajami, szczególnie Europy Północnej.
Np. kto w Polsce dzisiaj jeździ ładą dzisiaj? A będąc w Finlandii, w dużym mieście i to na zachodzie kraju, w 1 dniu, naliczyłem 12 ład (kwadratowych) na ulicach.
Z czego ta zaskakująca różnica wynika? Polacy jeżdzą lepszymi samochodami niż narody mające wielokrotnie wyższy dochód niż Polacy.
Moim zdaniem wynika to z mentalności wielu Polaków, chęci pokazania się, że ma się lepszy samochód itd. Tak jest w Polsce, podczas gdy w wielu innych krajach jest na odwrót, ludzie raczej chcą się pokazać jako skromni i nie mający zbyt dużo. Wynika to też stąd, że tamtejsze samochody są serwisowane na wysokiej jakości częściach i utrzymywane zgodnie z najwyższymi standardami, głównie w ASO, natomiast w Polsce często w najtańszych warsztatach i na najgorszych częściach, a więc tam ludzie wolą wydawać na części i utrzymanie niż na nowy samochód.
Oto przypadkowe zdjęcie z gooogle map (a więc wykonane w tym lub zeszłym roku) na parkingu w Szwecji (Gotlandia), widać skromne samochody z lat 80 i początku 90-tych. W Polsce średnia jest zwykle znacznie wyższa, a nawet gdyby była taka sama to przy dochodach Polaków jest to zadziwiające. Kliknąć aby powiększyć:
Znany mi człowiek z jednego z krajów Północnej Europy bardzo dziwił się gdy przyjechał do Polski, jak Polacy przy takich dochodach mogą pozwolić sobie na takie samochody.
Pamiętam też jak w TV Holender mający swoje gospodarstwo w Polsce też się temu dziwił, powiedział, że on jeździ Golfem 1, a dopiero jak będzie bardzo bogaty to kupi sobie nowy samochód (człowiek ten za to posiadał sprzęt rolniczy najwyższej klasy warty miliony złotych).