jak oddajesz to dostaniesz grosze , przy zakupie liczą jak za zboże często nie wiedząc co sprzedają . Więcej chyba wezmiesz jak go zważysz w skupie oczywiście w częściach
a czesć popierdółków z niego opchniesz np, dekle , kroćce , uchwyty zależy co na nim zostało
pytałem ostatnio o skrzynie na jednym takim składowisku , auto stało tam chyba z pół roku ( sądząc po ilosci korozji wszędzie - bez drzwi , maski ,klapy itp ) - gość rzucił na ostro 400 . Jak zapytałem o zwrot w razie czego (gwarancja) to odesłał mnie śmiejac się do serwisu i zaproponował odkupienie - za 50 zł